Aktualności

Marek Cieślak: Mamy Justina, Jarek też wkrótce wraca

Powrót Jarka do drużyny jest naszym priorytetem - mówi Marek Cieślak komentując aktualną sytuację kadrową Falubazu Zielona Góra. Trener naszej drużyny ocenił też ostatni transfer do zespołu, czyli wypożyczenie Justina Sedgmena.

Co sprawiło, że Justin Sedgmen został wypożyczony do Ekantor.pl Falubazu?
- Potrzeba nasza jest taka, że musimy mieć jednego zawodnika więcej, bo za moment kończy się  ZZ-tka. Musimy mieć rezerwę na wypadek kontuzji. Rynek zawodników, których można pozyskać, w tym momencie już właściwie nie istnieje, ponieważ wszyscy najlepsi mają swoje kluby. Justin ma kontrakt z Lokomotiv Daugavpils, ale drużyna nie zamierzała korzystać z jego usług, bo osiągają niezły wynik w tym składzie, którym jadą. Justin przyjechał do nas na trening i pokazał się z całkiem dobrej strony. Jest przecież brązowym medalistą mistrzostw Australii. Poza tym jest bardzo chętny do jazdy i nie stawia wygórowanych warunków. Ma potencjał, więc w naszej trudnej sytuacji kadrowej postawiliśmy właśnie na niego.

Czy to, że znają się z Jasonem Doyle'm i startują w tym samym zespole miało duże znaczenie?
- Justin i Jason jeżdżą razem w Anglii w Swindon Robins i osiągają razem świetne wyniki, więc to nas też przekonało. Obaj mają też kontrakt w drużynie Grindsted w Danii. Wobec tego najbardziej zręcznie byłoby ustawić ich w parze, choć to nie jest obowiązek.

Pozyskaliśmy nowego zawodnika, a co z Jarkiem Hampelem?
- Powrót Jarka do drużyny jest naszym priorytetem. Wierzę, że wróci na mecz z Toruniem.