Aktualności

Piłkarski Falubaz wraca do ligowego grania (zapowiedź)

Po półfinałowych bojach w Pucharze Polski obie drużyny KS Falubaz Zielona Góra wracają do ligowej rzeczywistości. W sobotę o godzinie 13:00 juniorzy starsi wybiorą się do Wrocławia na mecz ze Śląskiem. Tego samego dnia o 16:00 4-ligowcy zagrają w Drezdenku z miejscowym Lubuszaninem.

 

Półfinały Pucharu Polski na szczeblu województwa lubuskiego zakończyły się połowicznym sukcesem piłkarskiego Falubazu. We wtorek drugi zespół, złożony przede wszystkim z zawodników grających na co dzień w Centralnej Lidze Juniorów, uległ Stilonowi Gorzów 2:4. Zielonogórzanie będą mieli jednak swojego przedstawiciela w finale po tym, jak pierwsza drużyna pokonała w środę Formację Port 2000 Mostki 2:0. Teraz rozgrywki pucharowe odkładamy na boczny tor i skupiamy się na ligowych priorytetach. Jutro startuje 25. kolejka lubuskiej 4. ligi i 29. seria gier w grupie zachodniej Centralnej Ligi Juniorów.

Jako pierwsi na boisko wybiegną juniorzy starsi, którzy o godzinie 13:00 na stadionie przy ulicy Oporowskiej zagrają ze Śląskiem Wrocław. Będzie to spotkanie dwóch zespołów, które w ostatnich dwóch kolejkach walczą o ligowy byt, choć nie da się ukryć, że w dużo lepszej sytuacji znajdują się podopieczni Piotra Żaka i Mirosława Kędziory, którym tak naprawdę do utrzymania się wystarczy… porażka Gwarka Zabrze w Szczecinie z wiceliderem tabeli, tamtejszą Pogonią. Wróćmy jednak do tego, co w sobotę o 13:00 w stolicy Dolnego Śląska.

„Wojskowi” piastują aktualnie 10. pozycję w ligowej tabeli, tuż za plecami piłkarskiego Falubazu. Jeszcze przed tygodniem wydawało się, że ekipa z Wrocławia spokojnie zagwarantuje sobie ligowy byt, jednak zupełnie nieoczekiwanie uległa w Nowej Soli tamtejszemu Dozametowi 2:3. Porażka Śląska w ubiegłej kolejce przy jednoczesnych zwycięstwach wszystkich zespołów zamieszanych w walkę o utrzymanie sprawiła, że wrocławianie mają tylko „oczko” przewagi nad strefą spadkową. Co prawda za tydzień Śląsk zagra na wyjeździe ze zdegradowaną Pomologią Prószków, jednak z pewnością utrzymanie będzie chciał sobie zapewnić już przy okazji jutrzejszej konfrontacji z naszą drużyną.

Czy zawodnicy z Mychą na piersi mogą realnie myśleć o wywiezieniu z Oporowskiej punktów? Oczywiście. Biorąc pod uwagę spotkania rozgrywane w wiosennej części sezonu, KS Falubaz plasuje się na wysokim, 5. miejscu (17 zdobytych punktów). Gospodarze jutrzejszego meczu to na wiosnę 12. drużyna sezonu (9 punktów). W 29. kolejce tak naprawdę najwięcej zależy od rezultatu w konfrontacji Pogoni Szczecin z Gwarkiem Zabrze. Nie patrząc na to spotkanie, rachunek jest prosty: wygrana na Śląsku da KS Falubaz pewne utrzymanie i dużo większy komfort w ostatnim meczu sezonu, w którym na Sulechowską przyjedzie Zagłębie Lubin.

Początek meczu 29. kolejki grupy zachodniej Centralnej Ligi Juniorów pomiędzy Śląskiem Wrocław a KS Falubaz Zielona Góra jutro (sobota) o godzinie 13:00 na stadionie przy ulicy Oporowskiej we Wrocławiu.

 

Przed równie trudnym zadaniem staną popołudniu seniorzy piłkarskiego Falubazu, którzy wybiorą się na gorący teren do Drezdenka, by walczyć o ligowe punkty z miejscową drużyną Lubuszanina.

Gospodarze to w tym momencie 6. zespół na boiskach lubuskiej 4. ligi. Lubuszanin ma w swoim dorobku 35 punktów, na które składa się 10 zwycięstw, 5 remisów i 9 porażek. Minimalnie lepiej Lubuszanin radzi sobie na własnym obiekcie, gdzie do tej pory wygrywał 5-krotnie, 4 razy dzielił się punktami i 3 razy pozwolił zgarnąć przyjezdnym pełną pulę. Mimo że ostatnie wyniki zespołu z Drezdenka nie powalają na kolana (1:1 ze Sprotavią, 1:4 z Santosem, 0:3 z Dozametem, 1:3 z Dębem Przybyszów), to z pewnością ekipa dowodzona przez Jarosława Misia nie może liczyć na łatwą przeprawę na północy województwa lubuskiego.

KS Falubaz w swojej historii nigdy z Lubuszaninem punktów nie stracił (wygrane 4:1 i 4:0 w ubiegłym sezonie oraz zwycięstwo 3:0 w rundzie jesiennej bieżącej kampanii) i choćby z tego powodu jest zdecydowanym faworytem jutrzejszej konfrontacji. Mecz w Drezdenku z poprzedniego sezonu z pewnością zapadł zielonogórzanom w pamięci nie tylko ze względu na dramaturgię, ale i gorącą jak na listopad temperaturę na trybunach, które na widok Mychy na koszulkach naszego zespołu… Cóż, delikatnie ujmując - nie pałali sympatią. Tym niemniej zadanie zielonogórzan jest w gruncie rzeczy trywialne - odciąć się od tego, co na trybunach i skupić się na tym, co na boisku. A tu argumenty czysto piłkarskie zdecydowanie przemawiają za KS Falubaz, zatem po prostu trzeba to udowodnić w ciągu 90-minutowej rywalizacji.

Początek meczu 25. kolejki lubuskiej 4. ligi pomiędzy Lubuszaninem Drezdenko a KS Falubaz Zielona Góra jutro (sobota) o godzinie 16:00 na stadionie przy ulicy Adama Mickiewicza 4 w Drezdenku.