Jason Doyle zajął drugie miejsce w Grand Prix Wielkiej Brytanii w Cardiff i powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej. Australijczyk cieszy się, że utrzymał pozycję lidera, ale jest świadomy ciężkiego zadania, jakie ma do wykonania.
Poza Grand Prix w Horsens, większośc rund rozpoczynałem nienajlepiej i musiałem bardzo mocno walczyć, aby awansować do fazy finałowej. W Cardiff po pierwszych dwóch startach miałem na koncie tylko jeden punkt i musiałem ciężko pracować, aby poprawić tę sytuację. Na szczęście udało mi się wjechać do półfinałów, a nastepnie do finału. Na podium stanąłem razem z Maćkiem i Matejem, którzy dziś wieczorem również byli bardz szybcy. Jestem zadowolony z mojego występu. Początkowo myślałem, że nie uda mi się załapać na półfinały, tymczasem skończyłem na drugim miejscu. Cieszę się, że utrzymałem pozycję lidera w klasyfikacji, ale przed nami jeszcze długa droga. Mamy jeszcze sześć rund Grand Prix i dziś to nie ma większego znaczenia. Muszę systematycznie zbierać punkty, tak jak robiłem to do tej pory. Rywale także naciskają i mają podobne cele jak ja. To będzie trudne zadanie - powiedział Jason Doyle po sobotniej rundze Grand Prix w Cardff - powiedział po turnieju w Cardiff Jason Doyle.
