Witajcie, Falubazy! Po niedzielnej wygranej nad Miedzią Legnica, w Lubinie nastroje coraz lepsze! Mimo tego nikt nie zapomina, że to dopiero początek walki o górną ósemkę. W poniedziałek kolejny ważny mecz, w którym podopieczni Bena van Daela zmierzą się ze Śląskiem Wrocław. Początek spotkania 25 lutego o godzinie 18:00.
DERBY DLA KGHM ZAGŁĘBIA!
W spotkaniu 22. kolejki LOTTO Ekstraklasy piłkarze KGHM Zagłębia Lubin pokonali Miedź Legnica 3:0. Bramki dla „Miedziowych” zdobyli Bartłomiej Pawłowski, Filip Jagiełło i obrońca gości - Aleksandar Miljković. Dzięki wygranej lubinianie przesunęli się na dziewiątą pozycję w ligowej tabeli.
Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy od początku próbowali narzucić rywalom swój styl gry. W 15. minucie piłkarze z Lubina objęli prowadzenie. Z rzutu wolnego na bramkę uderzał Filip Starzyński, a do wyplutej przez bramkarza piłki najszybciej dopadł Bartłomiej Pawłowski, który umieścił piłkę w siatce. Trzy minuty później było już 2:0. W środkowe strefie boiska piłkę odebrał Filip Starzyński. Następnie futbolówka trafiła do Patryka Tuszyńskiego, który obsłużył podaniem Damjana Bohara. Słoweniec co prawda nie trafił w piłkę, ale wracający z interwencją Miljković skierował piłkę do własnej bramki.
Druga część spotkania nie przyniosła już tyle emocji co pierwsza. Tym razem to Miedź dłużej utrzymywała się przy piłce, ale nie wiele z tego wynikało. W międzyczasie KGHM Zagłębie ustaliło wynik spotkania. Po błędzie Kanibolotskiego, piłkę do pustej bramki skierował Filip Jagiełło. Zwycięstwo mogło być bardziej okazałe jednak w samej końcówce spotkania dogodnej sytuacji do podwyższenia rezultatu nie wykorzystał Jakub Mares.
KGHM Zagłębie Lubin – Miedź Legnica 3:0 (2:0)
bramki: Bartłomiej Pawłowski 15, Aleksandar Miljković 18 (s), Filip Jagiełło 81
Zobaczcie, co po derbowym spotkaniu powiedzieli piłkarze KGHM Zagłębia Lubin oraz trener „Miedziowych” Ben van Dael:
Ben van Dael (trener KGHM Zagłębia Lubin):
- Podstawą do odniesienia wygranej była pierwsza połowa. Realizowaliśmy w niej założenia przedmeczowe, a jednym z nich było m.in. regulowanie tempa gry. Kolejnym ważnym elementem był fakt, że po stracie piłki atakowaliśmy wysoko przeciwnika i szybko odbieraliśmy piłkę. Po 30 minutach nasza gra zaczęła się psuć i wyglądało to gorzej. W przerwie rozmawialiśmy na ten temat, że musimy grać jeszcze bliżej przeciwnika. W drugiej połowie spodziewaliśmy się, że Miedź wyjdzie wyżej, ale byliśmy na to gotowi. Wiedzieliśmy że podejmą więcej ryzyka, postanowiliśmy, że nie będziemy dominatorami jak w pierwszej części spotkania. Dobrze funkcjonowała dziś obrona i to też dzięki niej zdobyliśmy trzecią bramkę i zamknęliśmy spotkanie. W tym meczu było sporo dobrych rzeczy, ale zdajemy sobie sprawę, że wciąż jest wiele do poprawy. Uważam, że są to w pełni zasłużone trzy punkty.
Filip Jagiełło (pomocnik KGHM Zagłębia Lubin):
- Chcieliśmy od razu narzucić swoją grę. Udało się, dzięki czemu strzeliliśmy dwa szybkie gole. Nie uważam, żeby były one przypadkowe. To przez naszą agresywną grę Miedź się pogubiła i dała okazje strzeleckie. To właśnie wysoki pressing był kluczem do sukcesu i to dzięki niemu zasłużenie wygraliśmy.
Damian Oko (obrońca KGHM Zagłębia Lubin):
- Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że Miedź nie ma nic do stracenia i ruszy mocno do przodu. Być może z boku wyglądało jakbyśmy rozpaczliwie się bronili, ale plan był jasny. Jak najszybciej zdobyć trzecią bramkę i uspokoić spotkanie.
PO MIEDZI, CZAS NA ŚLĄSK!
Derbowy pojedynek z Miedzią Legnica za nami. Czasu do świętowania nie było zbyt wiele, a wszyscy w klubie zdają sobie sprawę, że w kolejnych tygodniach czekają nas równie ważne spotkania. Już w najbliższy poniedziałek podopieczni Bena van Daela zmierzą się ze Śląskiem Wrocław w ramach 23. kolejki LOTTO Ekstraklasy. Pojedynek pomiędzy lokalnymi rywalami rozpocznie się o godzinie 18:00. Liczymy, że podobnie jak dwóch ostatnich meczach piłkarze pokażą ofensywny futbol i odniosą trzecie zwycięstwo z rzędu.
