Aktualności

Podsumowanie II kolejki PGE Ekstraligi

Za nami druga runda rozgrywek PGE Ekstraligi. To była bardzo udana inauguracja żużlowego sezonu przy W69. Falubaz Zielona Góra pewnie pokonał GKM Grudziądz 53:37. Nieosiągalny dla rywali był Patryk Dudek, który zdobył komplet 15 punktów.

Włókniarz Częstochowa - Unia Tarnów 54:36

Kibice Włókniarza Częstochowa doczekali się wreszcie ekstraligowych emocji przy ul. Olsztyńskiej. W piątek licznie zgromadzona publiczność była świadkiem efektownego zwycięstwa częstochowskich Lwów 54:36. Po stronie Włókniarza swoje zrobiło trio stranieri: Fredrik Lindgren (13) - Leon Madsen (11+1) - Matej Zagar (11). "Fredka" jako jedyny pokonał niedoścignionego tego dnia Nickiego Pedersena (Włókniarz), który w sześciu startach zdobył 17 punktów.

Włókniarz Częstochowa: 54
9. Leon Madsen - 11+1 (1,3,3,1*,3)
10. Tobiasz Musielak - 6+3 (0,2*,2*,2*)
11. Fredrik Lindgren - 13 (3,2,3,2,3)
12. Adrian Miedziński - 8+3 (2*,u,2*,2,2*)
13. Matej Zagar - 11 (3,2,2,3,1)
14. Adrian Woźniak - 1 (1,0,d)
15. Michał Gruchalski - 4 (3,1,0)
16. Andreas Lyager - ns

Unia Tarnów: 36
1. Nicki Pedersen - 17 (3,3,3,3,3,2)
2. Artur Mroczka - 5+1 (2*,1,1,0,1)
3. Peter Kildemand - 6 (1,3,1,1,0)
4. Jakub Jamróg - 1 (0,1,0,-)
5. Kenneth Bjerre - 4 (2,1,1,0,0)
6. Patryk Rolnicki - 3 (2,0,0,1)
7. Kacper Konieczny - 0 (w,0,-)
8. Wiktor Kułakow - ns

Bieg po biegu:
1. (65,99) Pedersen, Mroczka, Madsen, Musielak 1:5
2. (66,03) Gruchalski, Rolnicki, Woźniak, Konieczny (w/u) 4:2 (5:7)
3. (64,08) Lindgren, Miedziński, Kildemand, Jamróg 5:1 (10:8)
4. (64,67) Zagar, Bjerre, Gruchalski, Konieczny 4:2 (14:10)
5. (65,33) Pedersen, Lindgren, Mroczka, Miedziński (u2) 2:4 (16:14)
6. (65,23) Kildemand, Zagar, Jamróg, Woźniak 2:4 (18:18)
7. (64,83) Madsen, Musielak, Bjerre, Rolnicki 5:1 (23:19)
8. (65,32) Pedersen, Zagar, Mroczka, Gruchalski 2:4 (25:23)
9. (65,12) Madsen, Musielak, Kildemand, Jamróg 5:1 (30:24)
10. (64,77) Lindgren, Miedziński, Bjerre, Rolnicki 5:1 (35:25)
11. (65,02) Zagar, Musielak, Kildemand, Mroczka 5:1 (40:26)
12. (65,03) Pedersen, Lindgren, Rolnicki, Woźniak (d4) 2:4 (42:30)
13. (64,90) Pedersen, Miedziński, Madsen, Bjerre 3:3 (45:33)
14. (65,35) Madsen, Miedziński, Mroczka, Bjerre 5:1 (50:34)
15. (65,12) Lindgren, Pedersen, Zagar, Kildemand 4:2 (54:36)

Apator Toruń - Sparta Wrocław 47:43

Drużyna Apatora Toruń pokonała Spartę Wrocław 47:43 w pierwszym meczu ekstraligi przed własną publicznością. Spotkanie trzymało w napięciu do ostatniego biegu, w którym wrocławianie mogli zapewnić sobie remis. W piętnastym wyścigu Tai Woffinden prowadził, a Maciej Janowski jechał na trzecim miejscu. Taki wynik (4:2) nie dawał gościom remisu, bowiem przed wyścigami nominowanymi toruńskie Anioły prowadziły czterema „oczkami”. Liderem miejscowej drużyny był długo wyczekiwany Chris Holder. Australijczyk zainkasował 12 punktów. Starszy brat Jacka, po problemcach m.in. z dokumentami, kilka dni przed meczem dołączył do zespołu z Grodu Kopernika. Holder na zamkniętym treningu wypadł na tyle obiecująco, że znalazł się w meczowym składzie na Spartę Wrocław. Już w pierwszym starcie pokazał, że ewentualne obawy o jego formę były bezzasadne. W zespole gospodarzy bardzo dobrze zaprezentowali się także Rune Holta (11) oraz Paweł Przedpełski (10). Najskuteczniejszym zawodnikiem w ekipie z Wrocławia był Tai Woffinden, który wywalczył 15 oczek i bonus w sześciu biegach.

Apator Toruń: 47
9. Niels Kristian Iversen - 3+1 (1*,1,-,1)
10. Paweł Przedpełski - 10 (2,3,2,1,2)
11. Jason Doyle - 7+2 (1,1*,2*,3,0)
12. Chris Holder - 12 (3,2,3,3,1)
13. Rune Holta - 11 (2,2,3,2,2)
14. Marcin Kościelski - 1+1 (1*,0,w)
15. Daniel Kaczmarek - 3+1 (2,1*,0)
16. Jack Holder - 0 (0)

Sparta Wrocław: 43
1. Tai Woffinden - 15+1 (3,3,1*,2,3,3)
2. Damian Dróżdż - 0 (0,-,-,-,-)
3. Maciej Janowski - 6 (2,1,3,w,d)
4. Andrzej Lebiediew - 0 (0,-,-,-,-)
5. Vaclav Milik - 4 (3,0,1,0)
6. Maksym Drabik - 7 (3,2,1,1)
7. Patryk Wojdyło - 0 (0,0,0)
8. Max Fricke - 11 (0,3,2,3,2,1)

Bieg po biegu:
1. (60,19) Woffinden, Przedpełski, Iversen, Dróżdż 3:3 (3:3)
2. (61,34) Drabik, Kaczmarek, Kościelski, Wojdyło 3:3 (6:6)
3. (60,47) Ch. Holder, Janowski, Doyle, Lebiediew 4:2 (10:8)
4. (60,40) Milik, Holta, Kaczmarek, Wojdyło 3:3 (13:11)
5. (60,06) Woffinden, Ch. Holder, Doyle, Fricke 3:3 (16:14)
6. (59,91) Fricke, Holta, Janowski, Kościelski 2:4 (18:18)
7. (60,22) Przedpełski, Drabik, Iversen, Milik 4:2 (22:20)
8. (60,18) Holta, Fricke, Woffinden, Kaczmarek 3:3 (25:23)
9. (60,72) Janowski, Przedpełski, Drabik, J. Holder 2:4 (27:27)
10. (60,19) Ch. Holder, Doyle, Milik, Wojdyło 5:1 (32:28)
11. (60,50) Fricke, Holta, Przedpełski, Janowski (w) 3:3 (35:31)
12. (60,56) Doyle, Woffinden, Drabik, Kościelski (w) 3:3 (38:34)
13. (60,50) Ch. Holder, Fricke, Iversen, Milik 4:2 (42:36)
14. (61,18) Woffinden, Przedpełski, Fricke, Doyle 2:4 (44:40)
15. (60,37) Woffinden, Holta, Ch. Holder, Janowski (d) 3:3 (47:43)

Falubaz Zielona Góra - GKM Grudziądz 53:37

Falubaz Zielona Góra rozgromił GKM Grudziądz różnicą 16 punkrów. Niedzielne spotkanie przy W69 zakończyło się wynikiem 53:37. To solidna zaliczka przed rewanżem w Grudziądzu, która pozwala realnie myśleć o punkcie bonusowym. Podobieczni Adama Skórnickiego szybko wyszli na 10-cio punktowe prowadzenie, a wygraną w meczu zagwarantowali sobie już w 13. biegu, który podwójnie wygrała para Michael Jepsen Jensen i Grzegorz Zengota. Poza zasięgiem w tym pojedynku był Patryk Dudek, który zapisał na swoim koncie komplet 15 oczek. Oprócz "DuZersa" dwucyfrowy dorobek punktowy zdobyli Piotr Protasiewicz (12) i Michael Jepsen Jensen (10). Wśród gości najlepiej spisał się Przemysław Pawlicki (10+1). Za tydzień ekipa spod znaku Myszki Miki na własnym torze zmierzy się z Włókniarzem Częstochowa.

Falubaz Zielona Góra: 53
9. Michael Jepsen Jensen - 10 (2,2,1,3,2)
10. Kacper Gomólski - 3+2 (1*,1*,0,1)
11. Patryk Dudek - 15 (3,3,3,3,3)
12. Grzegorz Zengota - 6+3 (0,2*,2*,2*,0)
13. Piotr Protasiewicz - 12 (3,2,3,3,1)
14. Sebastian Niedźwiedź - 3+1 (2*,0,1)
15. Alex Zgardziński - 4 (3,1,0)
16. Mateusz Tonder - nie startował

GKM Grudziądz: 37
1. Antonio Lindbaeck - 8 (3,1,2,2,0)
2. Kai Huckenbeck - 1+1 (-,-,1*,-)
3. Krzysztof Buczkowski - 8+1 (2,3,2*,0,1)
4. Przemysław Pawlicki - 10+1 (1*,1,3,2,1,2)
5. Artiom Łaguta - 9 (2,3,1,0,3)
6. Kamil Wieczorek - 0 (0,0,0)
7. Dawid Wawrzyniak - 1 (1,0,0)
8. Krystian Pieszczek - 0 (0,0)

Bieg po biegu:
1. (60,12) Lindbaeck, Jepsen Jensen, Gomólski, Pieszczek 3:3 (3:3)
2. (60,56) Zgardziński, Niedźwiedź, Wawrzyniak, Wieczorek 5:1 (8:4)
3. (59,50) Dudek, Buczkowski, Pawlicki, Zengota 3:3 (11:7)
4. (59,53) Protasiewicz, Łaguta, Zgardziński, Wawrzyniak 4:2 (15:9)
5. (60,25) Dudek, Zengota, Lindbaeck, Pieszczek 5:1 (20:10)
6. (60,10) Buczkowski, Protasiewicz, Pawlicki, Niedźwiedź 2:4 (22:14)
7. (59,72) Łaguta, Jepsen Jensen, Gomólski, Wieczorek 3:3 (25:17)
8. (60,53) Protasiewicz, Lindbaeck, Huckenbeck, Zgardziński 3:3 (28:20)
9. (60,37) Pawlicki, Buczkowski, Jepsen Jensen, Gomólski 1:5 (29:25)
10. (60,03) Dudek, Zengota, Łaguta, Wawrzyniak 5:1 (34:26)
11. (60,47) Protasiewicz, Pawlicki, Gomólski, Buczkowski 4:2 (38:28)
12. (60,34) Dudek, Lindbaeck, Niedźwiedź, Wieczorek 4:2 (42:30)
13. (59,91) Jepsen Jensen, Zengota, Pawlicki, Łaguta 5:1 (47:31)
14. (59,93) Łaguta, Jepsen Jensen, Buczkowski, Zengota 2:4 (49:35)
15. (59,84) Dudek, Pawlicki, Protasiewicz, Lindbaeck 4:2 (53:37)

Unia Lesno - Stal Gorzów 48:42

Skazywana na wysoką porażkę Stal Gorzów wraca z Leszna z podniesioną głową. Osłabieni brakiem Martina Vaculika gorzowianie przegrali na stadionie im. Alfreda Smoczyka 42:48. Stal pokazała jednak serce i walczyła do samego końca. To było bardzo wyrównane i pasjonujące spotkanie. Liderem gospodarzy był Emil Sajfutdinow, który uzbierał 12 punktów. Dla gości po 12 oczek wywalczyli Krzysztof Kasprzak i Bartosz Zmarzlik.

Unia Leszno: 48

9. Jarosław Hampel - 9 (3,2,1,3,0)
10. Jaimon Lidsey - 0 (-,-,0,-)
11. Brady Kurtz - 7+1 (3,1,2*,0,1)
12. Janusz Kołodziej - 11 (1,3,3,1,3)
13. Emil Sajfutdinow - 12 (2,2,3,3,2)
14. Bartosz Smektała - 3 (0,u,0,3)
15. Dominik Kubera - 6+2 (3,1*,1*,0,1)
16. Szymon Szlauderbach - 0 ()

Stal Gorzów: 42
1. Grzegorz Walasek - 5+1 (1*,0,2,2)
2. Linus Sundstroem - 5+1 (2,2,1*,0,-)
3. Krzysztof Kasprzak - 12+1 (2,3,2*,2,0,3)
4. Szymon Woźniak - 4 (0,1,3,0,-)
5. Bartosz Zmarzlik - 12 (3,3,1,2,2,1)
6. Rafał Karczmarz - 3+1 (2,0,1*)
7. Alan Szczotka - 1 (1,0,0)

Bieg po biegu:
1. (59,56) Hampel, Sundstroem, Walasek, Smektała 3:3 (3:3)
2. (60,00) Kubera, Karczmarz, Szczotka, Smektała (u) 3:3 (6:6)
3. (59,56) Kurtz, Kasprzak, Kołodziej, Woźniak 4:2 (10:8)
4. (59,15) Zmarzlik, Sajfutdinow, Kubera, Szczotka 3:3 (13:11)
5. (60,22) Kołodziej, Sundstroem, Kurtz, Walasek 4:2 (17:13)
6. (60,15) Kasprzak, Sajfutdinow, Woźniak, Smektała 2:4 (19:17)
7. (59,22) Zmarzlik, Hampel, Kubera, Karczmarz 3:3 (22:20)
8. (60,44) Sajfutdinow, Walasek, Sundstroem, Kubera 3:3 (25:23)
9. (60,22) Woźniak, Kasprzak, Hampel, Lidsey 1:5 (26:28)
10. (59,78) Kołodziej, Kurtz, Zmarzlik, Szczotka 5:1 (31:29)
11. (59,94) Sajfutdinow, Kasprzak, Kubera, Sundstroem 4:2 (35:31)
12. (60,16) Smektała, Walasek, Karczmarz, Kurtz 3:3 (38:34)
13. (59,85) Hampel, Zmarzlik, Kołodziej, Woźniak 4:2 (42:36)
14. (60,19) Kołodziej, Zmarzlik, Kurtz, Kasprzak 4:2 (46:38)
15. (60,22) Kasprzak, Sajfutdinow, Zmarzlik, Hampel 2:4 (48:42)

wyniki: sportowefakty.pl