Aktualności

Trwa walka z czasem. Czy Sebastian Niedźwiedź wróci na mecz o wszystko?

12 dni temu podczas zawodów młodzieżowych w Rybniku Sebastian Niedźwiedź doznał kontuzji stawu skokowego i od tego czasu nie wystartował w żadnych zawodach żużlowych. Pierwsze diagnozy lekarzy mówiły o powrocie do składu na mecz w Grudziądzu. Okazało się jednak,że uraz ten jest poważniejszy i Sebastian musi poddać się kolejnym zabiegom rehabilitacyjnym.

Sebastian już dzień po wypadku był w Zielonej Górze na pierwszych zabiegach rehabilitacyjnych. Od tego czasu jest częstym gościem doktora Roberta Zapotocznego w Centrum Medycyny Sportowej Olimp. W tym tygodniu rehabilitacja i ćwiczenia zostaną zintensyfikowane, a szansa na występ Sebastiana w niedzielnym meczu przeciwko Grupie Azoty Unii Tarnów jest coraz większa. Dziś jednak nic nie można wziąć za pewnik. Prawa noga w żużlu odgrywa bardzo ważną rolę. To na niej zawodnik opiera się na haku kiedy pokonuje łuk. Musi być więc ona w 100% sprawna, aby nie ryzykować odnowienia urazu, ale także nie stwarzać zagrożenia dla innych zawodników.

Powrót Sebastiana do składu poważnie wzmocniłby siłę Falubazu w niedzielnym spotkaniu. Przed wypadkiem w Rybniku nasz junior prezentował bardzo dobrą formę w zawodach młodzieżowych. Do dziś wszyscy doskonale pamiętamy jego świetny lipcowy występ w meczu ligowym w Toruniu.