Aktualności

#ZIEGRU | GKM-u nie można zlekceważyć. Potrzebna pełna mobilizacja

Stelmet Falubaz Zielona Góra murowanym faworytem piątkowego meczu z MRGARDEN GKM Grudziądz? Takie opinie krążą wśród kibiców, oraz większości ekspertów. Teoretycznie powinniśmy się więc szykować na spokojny mecz i łatwe zwycięstwo. No właśnie. Teoria w żużlu coraz częściej nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Drużyna z Grudziądza przez zimę poważnie się wzmocniła. Wszystkie ruchy kadrowe miały na celu pomóc MRGARDEN GKM-owi w awansie do upragnionych play-offów, a także przerwanie fatalnej passy bez zwycięstwa w meczu wyjazdowym. Niestety jeszcze przed pierwszym meczem ligowym grudziądzan dotknął pech. Złamany obojczyk Artioma Łaguty - niekwestionowanego lidera GKM-u, mocno pokrzyżował plany całej drużyny. Dwa pierwsze mecze podopieczni Roberta Kempińskiego odjechali więc w osłabieniu, co było widoczne gołym okiem na torze. Porażka w Lublinie sprawiła, że w szeregi zespołu wkradły się duże nerwy. Sytuację uspokoiła wygrana na własnym torze z forBet Włókniarzem Częstochowa 47:43, ale tak naprawdę w Grudziądzu wszyscy czekają na powrót Łaguty i pierwszy mecz w pełnym składzie. Ten już w piątek w Zielonej Górze.

Artiom Łaguta to od kilku sezonów najskuteczniejszy zawodnik drużyny z Grudziądza. Szósty wynik w Grand Prix i czwarty w PGE Ekstralidze 2018 robią wrażenie. Dodatkowo Artiom poprowadził swoją reprezentację do złotego medalu w Speedway of Nations. Rosjanin to jeden z nielicznych zawodników GKM-u, który nie zawodził w meczach wyjazdowych. W minionym tygodniu Łaguta wznowił treningi na mototcyklu i prezentował się w nich bardzo dobrze.

Kenneth Bjerre to aktualnie najskuteczniejszy zawodnik MRGARDEN GKM-u. Duńczyk to nowa twarz w zespole z Grudziądza i jak do tej pory spisuje się w niej bardzo dobrze. Kenneth Bjerre zazwyczaj  świetnie czuje się na zielonogórskim torze. W swoim ostatnim występie przy W69 zdobył 11 punktów i był liderem tarnowskiej Unii.

Przemysław Pawlicki to krajowy lider GKM-u. Zwycięzca tegorocznego Memoriału Edwarda Jancarza zaliczył wpadkę w pierwszym ligowym meczu, ale już tydzień później świetnie się zrehabilitował zdobywając 14 punktów przeciwko drużynie z Częstochowy. W jego teamie od tego sezonu jest Krzysztof Jabłoński, który doskonale zna tor w Zielonej Górze.

Krzysztof Buczkowski sezon 2019 rozpoczął wybitnie. Był bardzo szybki w meczach sparingowych i turniejach indywidualnych. Buczek to bardzo solidny ligowiec, który od sezonów nie schodzi poniżej pewnego poziomu. W Zielonej Górze potrafi dobrze zapunktować, o czym świadczy chociażby brązowy medal w finale IMP w sezonie 2012.

Antonio Lindback to kolejny zawodnik MRGADEN GKM-u, na którego musimy w piątek uważać. Szwed to zawodnik bardzo nieprzewidywalny. W tym roku znów będzie ścigał się w cyklu Grand Prix. Będzie to zarazem jego dziewiąty sezon, jako stały uczestnik walki o tytuł Mistrza Świata.