Relacja LIVE

Pawlicki do końca ścigał Hansena. Buczkowski od startu na końcu stawki, jednak pod koniec biegu zbliżył się do Kurtza. 

Pewna wygrana pary Tungate - Jensen. 

Przez całe pierwsze okrążenie cała czwórka jechała blisko siebie. Na wyjściu z drugiego łuku było blisko, żeby Enea Falubaz wyszedł na podwójne prowadzenie, jednak Hansen zdołał przedzielić naszą parę. Na drugim okrążeniu Hansen zanotował defekt motocykla. Zawodnik zjechał z toru i położył się na murawę. Po dłuższej chwili udał się do parku maszyn. 

Na początku biegu Rempała próbował walczyć z Trześniewskim. 

Rezerwa zwykła: za Trofimova pojedzie Michał Curzytek

Rezerwa zwykła: za Zagara pojedzie Jan Kvech

Para gospodarzy wyszła na podwójne prowadzenie po dobrym starcie. Pawlicki na drugim łuku przyciął do krawężnika i  najpierw wyprzedził Kurtza a chwilę potem Kvecha. Pod koniec biegu miał dużą przewagę nad rywalami. Tungate tym razem bez szybkośći. 

Rezerwa taktyczna: za Wojdyłę pojedzie Brady Kurtz

Rezerwa zwykła: za Pieszczka pojedzie Jan Kvech

Defekt motocykla Hansena na starcie. Kvech został zamknięty przez parę zielonogórską, jednak Czech zdołał przebić się przed Curzytka. Pewna wygrana Pawlickiego. 

Rezerwa zwykła: za Zagara pojedzie Jan Kvech

Rezerwa taktyczna: za Pieszczka pojedzie Patrick Hansen

Pewna wygrana Pawlickiego. 

Rezerwa zwykła: za Trofimova pojedzie Dawid Rempała

Świetny start zielonogórskiego duetu. Później Jensen i Tungate utworzyli na torze parę, przez którą przebić nie miał się jak Patrick Hansen. 

Początkowo na prowadzeniu jechał Kurtz, jednak Buczkowski napędził się po szerokiej i minął Australijczyka. Obaj zawodnicy jechali cały bieg w kontakcie. 

Ciasno było na pierwszym łuku, przez co Pawlicki musiał odjąć gazu. Najlepiej zamieszanie wykorzystał Hansen, który szybko zbudował dużą przewagę. 

Rezerwa zwykła: za Trofimova pojedzie Michał Curzytek

Jensen i Tungate w jednym momencie wyprzedzili Zagara na wyjściu z pierwszego łuku. Pewna wygrana 5:1. 

Pewna wygrana Enea Falubazu. 

Brady Kurtz wykluczony! 

Curzytek wyprzedzał Kurta po zewnętrznej. Australijczyk nieco poszerzył swoją jazdę i zahaczył o przednie koło Curzytka. W naszego juniora wjechał Tkocz. Obaj zawodnicy wstali o własnych siłach. 

Upadek na drugim łuku Curzytka i Tkocza. 

Bardzo zacięty bieg! Pieszczek zakłada na pierwszym łuku Buczkowskiego, którego wyprzedza Hansen. Buczek szybko zdołał przedzielić parę gospodarzy i zaczął atakować Pieszczka. Momentami musiał bronić się przed utratą drugiej pozycji. 

Zawodnicy wyjeżdżają do powtórki biegu. 

Krystian Pieszczek i Krzysztof Buczkowski są zdolni do dalszej jazdy. Viktora Trofimova nie zobaczymy już w tym meczu. 

Viktor Trofimov na wskutek upadku stracił na chwilę przytomność. Aktualnie zawodnik pojechał na szczegółowe badania. 

Trwa naprawa bandy dmuchanej. 

Karetka zabiera Viktora Trofimova z toru. Czekamy na informacje. 

Trofimov cały czas leży na torze, na który wyjechały karetki. 

Pieszczek i Buczkowski idą o własnych siłach do parku maszyn. 

Zawodnicy jechali bardzo blisko siebie. Podniosło lekko motocykl Trofimova, który nie opanował sprzętu i wjechał w Pieszczka i Buczkowskiego. 

Bardzo groźny wyglądający karambol na drugim łuku! Upadli nasi zawodnikcy i Krystian Pieszczek. 

Trześniewski najlepiej ze startu, który od początku biegu jechał na prowadzeniu.

Świetne rozpoczęcie meczu i całego sezonu 2023! Pawlicki wypchnął Wojdyłę na pierwszym łuku co wykorzystał Jensen, który pojechał za kolegą z pary. Początkowo Zagar był blisko Jensena, jednak później spadł na czwartą pozycję. 

Zielone światło! Jedziemy! 

Zakończyła się próba toru. Czekamy na pierwszy bieg. 

Rozpoczęła się prezentacja zawodów. 

Wylosowano pierwszy zestaw startowy. 

Krzysztof Buczkowski i Rohan Tungate. 

Rozpoczyna się próba toru. Na początek gospodarze, Matej Zagar i Patryk Wojdyło.

Enea Falubaz Zielona Góra na obchodzie toru. 

Rohan Tungate i Jan Kvech

Trwa kolejny obchód toru z udziałem m.in kierowników obu drużyn, sędziego zawodów i komisarza toru 

W parku maszyn trwają przygotowania do meczu

Z numerem 8. w naszej drużynie pojedzie Kacper Rychliński. Z 16. w zespole z Rybnika Jan Kvech

Meldujemy się w Rybniku. Tor przygotowywany jest do dzisiejszych zawodów. Nie pada, jest pochmurno, ale przebija się słońce.

Michał Curzytek:
- Szkoda, że nie udało się odjechać wcześniejszych spotkań, bo dziś wiedzielibyśmy więcej o sobie oraz sprzęcie. Musimy jednak poczekać do dzisiejszego wieczora i zobaczymy jak to wyjdzie. Zespół z Rybnika jest mocny, ale ja skupiam się na sobie i naszej drużynie. Ciężko mi powiedzieć kto jest faworytem tego pojedynku. To będzie z pewnością wyrównany i bardzo ciężki dla nas mecz. 

Dawid Rempała:
- Rybnik to z pewnością mocna i młoda drużyna, która tak jak inni chce awansować do PGE Ekstraligi. Jedziemy na ten mecz ze spokojem. Zrobimy wszystko, aby się pokazać z jak najlepszej strony i w końcu pojechać ten pierwszy mecz ligowy w tym sezonie, a najlepiej go wygrać. Myślę, że po meczu w Ostrowie drużynę z Rybnika można ocenić tak jak przed sezonem. Liderzy zespołu pojechali bardzo dobrze i z pewnością będą groźni. Pozostali zawodnicy mają rezerwy i z każdym kolejnym biegiem będą pewniejsi i mocniejsi. Na konkretne wnioski i oceny trzeba jednak jeszcze chwilę poczekać. Pozyskanie Mateja Zagara to duże wzmocnienie zespołu z Rybnika. To zawodnik o dużym nazwisku i nie zwracałbym uwagi na jego wynik w Ostrowie. Jak tylko wjedzie się odpowiednio w sezon to będzie ważnym ogniwem zespołu. 

Piotr Protasiewicz:
- Trochę pogoda nas nie rozpieszcza i nie możemy z tym sezonem wystartować. Stoimy przygotowani w blokach startowych i zobaczymy co przyniesie nam mecz w Rybniku. ROW to drużyna z innym potencjałem niż jeszcze kilka tygodni temu. Wzmocnienie Matejem Zagarem to duża rzecz, bo to klasowy zawodnik. Dodatkowo Rybnik jedzie na własnym torze, a my ligowego ścigania jeszcze nie mieliśmy. Jedziemy na trudny grunt, a drużyna rybnicka jest bardzo silna. W mecz ważna będzie dyspozycja dnia i szybkie dopasowanie do warunków torowych.

Wraz z początkiem żużlowego sezonu, kibice mogli zauważyć logo Enei na wielu stadionach. To najlepszy dowód na mocny powrót i zaangażowanie Enei w ten popularny w Polsce sport. W ostatnich tygodniach koncern energetyczny z Wielkopolski został sponsorem klubów żużlowych z Zielonej Góry, Gorzowa Wielkopolskiego, Leszna, Poznania i Piły. Ponadto firma angażuje się również w organizację turniejów żużlowych m.in. rangi mistrzowskiej.

Walka o powrót do żużlowej Ekstraligi

Enea została sponsorem tytularnym klubu żużlowego z Zielonej Góry –  Enea Falubaz Zielona Góra. Drużyna będzie występować w rozgrywkach o Mistrzostwo I Ligi Żużlowej i jest jednym z głównych kandydatów do awansu. Zielonogórski Klub Żużlowy SSA od wielu lat buduje swoją sportową markę w oparciu o utalentowanych i ambitnych zawodników, dla których Zielona Góra staje się ważnym miejscem w karierze.

„Współpraca z Eneą w ramach sponsoringu tytularnego drużyny to zaszczyt i wielka nobilitacja. Zależy nam na stworzeniu forum dla biznesu, dzięki któremu będziemy wspólnie kształtować autorytet i siłę zielonogórskiego środowiska żużlowego” – powiedział Wojciech Domagała, przewodniczący Rady Nadzorczej ZKŻ SSA.

W sezonie 2022 nasza drużyna wygrała w Rybniku 35:55. Nie mielibyśmy nic przeciwko powtórce, choć jesteśmy świadomi, że będzie to bardzo trudno mecz.

Hej Hej Falubaz! 

Rozpoczynamy pierwszą w tym sezonie ligową relację Falubaz Live. Dziś mecz w Rybniku i mocno wierzymy w to, że w końcu uda się go odjechać. Prognozy pogody są optymistyczne. 

Mecz już wczoraj otrzymał status zagrożonego, a więc tor był przygotowany na ewentualne opady. Dziś jednak ma być bez deszczu.