Tłumy kibiców, setki podpisanych plakatów i rozdanych autografów oraz fundusze zebrane na Falubazową Wyprawkę to efekt dziewiątego Pikniku z Falubazem – imprezy, na którą wielu kibiców czeka cały rok.
– Dudek, Protas i Hampel – to ulubieni zawodnicy Pawła Hippa oraz jego synów Fabiana i Gracjana, którzy pojawili się w Mostkach na dziewiątym Pikniku z Falubazem. – Kiedyś jeździliśmy na Falubaz z żoną, a od kiedy nasi synowie wyrośli na tyle, by kibicować, jesteśmy na każdym meczu w Zielonej Górze – dodaje. Piknik z Falubazem w Mostkach to tradycyjne wakacyjne spotkanie z żużlowcami, które na stałe wpisało się w kibicowski kalendarz. Co roku do miejscowości pod Świebodzinem przyjeżdżają zawodnicy, by przez cały dzień bawić się wspólnie z publicznością. Fani Ekantor.pl Falubazu cierpliwie oczekiwali w długich kolejkach, by spotkać się z żużlowcami. – Jesteśmy tutaj kolejny rok. Impreza jest fajnie zorganizowana. Niesamowite jest to, że można tak z bardzo blisko zobaczyć doskonałych sportowców, którzy są też bardzo sympatycznymi ludźmi, porozmawiać z nimi, porobić zdjęcia. To fantastyczna sprawa i pamiątka – mówią Bożena i Jan Banach, którzy przyjechali z córkami Marceliną i Mają. Równie chętnie fotografowali się z doświadczonym Protasiewiczem czy Dudkiem, jak z zielonogórskimi juniorami. - Myślę, że oni się wyćwiczą i będą jeździć tak dobrze, jak ich starsi koledzy. Trzeba w młodych wierzyć, w ich umiejętności i pasję – dodaje fanka naszej drużyny.
Niespodziewanym gościem był Maciej Jaworek. – Jestem tu z żoną pierwszy raz. Przebywamy na krótkim urlopie u znajomych, którzy mieszkają tu niedaleko i spontanicznie postanowiliśmy odwiedzić Falubaz w Mostkach. Jest kolorowo, tłocznie, wygląda to wszystko fascynująco – podkreśla indywidualny mistrz Polski z 1986 roku. Zachwycony atmosferą był też jeden z obecnych liderów Jason Doyle. – To fantastyczny pomysł klubu, bardzo się cieszę, że mogę się tu spotkać z kibicami, których tak wielu jest na naszych meczach.
FOTORELACJA Z PIKNIKU Z FALUBAZEM W MOSTKACH