Mycha w białym kole to znak kojarzący się jednoznacznie z Falubazem Zielona Góra. Herb naszej drużyny został wyróżniony przez serwis polskielogo.net i bierze udział w plebiscycie "Logo Roku 2017".
W głosowaniu udział biorą herby Poloni Gdańsk, Beskidu Gilowice-Rychwałd, Lesovii Trzebieszów, Pogoni Katowice, Chrobrego Głogów, Piasta Gliwice, Avii Świdnik, Dębu Katowice, Broni Radom, AZS-u Kraków, AZS-u Koszalin, Wybrzeża Gdańsk, KS Lublinianki, Tytnów Lublin, Megawatu Świerże Górne, GKS-u Jastrzębie, Rymeru Rybnik, Pogoni Świebodzin, Oła Myslenice oraz Falubazu Zielona Góra. W tym momencie nasza Mycha pewnie prowadzi, a głosowanie trwa do 30 września.
Unikalny, wyjątkowy na skalę europejską. Herb Falubazu można śmiało posyłać do zagranicznych plebiscytów. Wprowadzić w herb „mychę” rodem z Walta Disneya i sprawić, że nie wygląda to infantylnie? Wielka klasa – jest odważnie, arcyoryginalnie, pięknie, stylowo. Maestria projektowania, chyba mój ulubiony polski herb klubu piłkarskiego - ocenił dla serwisu polskielogo.net, Leszek Milewski z weszlo.com.
Herb Falubazu pozytywnie ocenił także Jarek Żubka, wiceprezes agencji Kiwigroup, zajmujący się marketingiem sportowym.
Kultowa Mycha i tyle! Znak, który uważam za najbardziej pozytywny w polskim sporcie. A sport wg. mnie powinien budzić pozytywne skojarzenia. Wbrew licznym opiniom laików nie jest on plagiatem disnejowskiej Myszki Mickey (może inspiracją). Sam znaczek – prosty, bez zbędnych napisów, ozdobników. Za ten ich znak można polubić Falubaz jako klub… chciałbyś się utożsamiać z tym zjawiskiem pt. zielonogórski żużel – i o to przecież chodzi, żeby się identyfikować (bo o identyfikacji graficznej mówimy).