Jan Kvech jako jednej z nielicznych mógł być zadowolony ze swojego występu w Gdańsku. Czech w pięciu biegach wywalczył 9 punktów, a szczególnie szybki był w pierwszej części zawodów, w której wygrał dwa wyścigi.
Wiedzieliśmy, że Gdańsk jest mocny i to nie będzie łatwy mecz. Dziś ciężko było mijać na trasie, zatem kluczowy był start. Tak naprawdę to najlepsze były pola pierwsze i czwarte. Było naprawdę sucho i mocno się kurzyło, co nie sprzyjało walce na trasie. Ten co jechał z tyły tak naprawdę nic nie widział. Gdańszczanie od początku byli bardzo dobrze spasowani jeśli chodzi o start. Tak naprawdę to był ich klucz do zwycięstwa. W meczu jechałem dwa razy z drugiego pola i raz byłem ostatni, a potem 3. Pola startowe były dziś kluczowe. Miejscowi wykazali się znajomością toru, dzięki czemu wygrali – skomentował dla serwisu polskizuzel.pl Jan Kvech.