Tenis stołowy, siatkówka, piłka nożna i kręgle to aktywności, które zdominowały pierwszy dzień "60 godzin z Falubazem". Żużlowcy na początek sprawdzili swoją szybkość w rywalizacji z zawodnikami ZKS Start Zielona Góra. Po przeciwnej stronie stołu stanęli znakomici pingpongiści, medaliści paraolimpijscy, Piotr Grudzień, Kamila Kubas czy Tomasz Jakimczuk, a podczas treningu swoim doświadczeniem dzielił się Lucjan Błaszczyk, wieloletni członek kadry narodowej i olimpijskiej mężczyzn.
- Pokazujemy Zielonej Górze naszych sportowców, promujemy się poprzez wspaniałą integrację, a nam zależy, by pozyskiwać osoby niepełnosprawne do naszego klubu, bo mamy aż osiem dyscyplin. Jesteśmy waszymi wiernymi kibicami i wierzymy, że wkrótce wrócicie do najwyższej klasy rozgrywek - mówi prezes zielonogórskiego Startu Danuta Tarnawska.
- Bardzo fajna akcja! Poszło mi tak dobrze, że dostałem zaproszenie do gry w lidze w soboty - podzielił się wrażeniami Mateusz Tonder.
ZOBACZ FOTORELACJĘ Z TRENINGU ZE STARTEM ZIELONA GÓRA
Tego samego dnia żużlowcy spotkali się na parkiecie z pracownikami Lumel Alucast, ale nie grali w krykieta, który przez wielu uznawany jest za narodowy sport Indii, tylko w siatkówkę i piłkę nożną. Najlepszym piłkarzem po naszej stronie był kapitan Piotr Protasiewicz. Siatkarzami natomiast zdecydowanie Mateusz Tonder i Krzysztof Buczkowski.
ZOBACZ FOTORELACJĘ Z MECZU W LUMEL ARENA
Dzień zakończył się bowlingowym meczem z zielonogórskimi radnymi, który od kilku lat jest stałym punktem "60 godzin z Falubazem".
- Spotkamy się już kilka lat, ale dla tych, co żyją Falubazem, tak jak my, to jest wciąż ciekawe. Niezależnie od wyniku jesteśmy z naszym klubem na dobre i na złe - mówi Tomasz Sroczyński, który w tym roku okazał się najlepszy w turnieju.
- Najlepiej czuję się w żużlu, ale pomysł z grą w tenisa, siatkówkę i nogę jednego dnia był świetnym treningiem i integracją - mówi Dawid Rempała.
Jutro drugi dzień zgrupowania. Nasza drużyna odwiedzi m.in. zielonogórskie schronisko dla zwierząt, a także zagra w piłkę z zawodnikami Akademii Piłkarskiej Macieja Murawskiego.