Trener RM Solar Falubazu Zielona Góra Piotr Żyto jak zawsze zachowuje dystans i ze spokojem podchodzi do kolejnego meczu.
W niedzielę rewanżowe spotkanie z MRGARDEN GKM Grudziądz. Jakie nastawienie panuje w drużynie?
Takie jak dotychczas. Jedziemy, by osiągnąć jak najlepszy wynik. A czy nam się to uda, okaże się w niedzielę wieczorem.
To będzie trudny przeciwnik, biorąc pod uwagę to, że Grudziądz ma nóż na gardle?
Każdy przeciwnik jest trudny. Będą jechać u siebie. Na pewno panuje tam pełna mobilizacja, bo teraz znowu zakontraktowali gościa. Tobiasz Musielak ma startować. Każdy mecz w PGE Ekstralidze jest wymagający. Nikt nie ma łatwo.
Ostatnio to właśnie właśnie goście decydują o wygranych spotkaniach, ale my nie korzystamy z tej formy uzupełnienia składu.
Dla mnie ta instytucja została powołana w innym celu, ale że tak ujęto ten zapis w regulaminie, to kluby z tego korzystają. U nas, jak widać po wynikach, nie ma takiej potrzeby. Każdy jest zaangażowany i dokłada ważne punkty, więc wygrywamy mecze. Zawsze powtarzam, że trzeba zrobić 46 punktów i jest w porządku! W Lesznie trochę nam zabrakło, bo zdobyliśmy 43, ale jest dobrze, drużyna jedzie!
Dziękuję.