Żużlowcy zielonogórskiego Falubazu, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, wzięli dziś udział we wspólnym treningu z zawodnikami kilku innych zespołów. Jak zaprezentowali się podopieczni Adama Skórnickiego na tle przeciwników?
W parku maszyn pojawiło się dziś trzynastu zawodników. Falubaz reprezentowali Piotr Protasiewicz, Grzegorz Zengota, Kacper Gomólski, Jacob Thorssell, Mads Hansen oraz juniorzy Jakub Osyczka i Nikodem Bartoch. Wśród gości na torze pojawili się m.in. Adrian Gała, Hubert Łęgowik czy Oskar Polis. Niespodzianką była obecność Amerykanina Luka Beckera, który w drodze do Rzeszowa zdecydował się na odwiedzenie W69.
Wszyscy zawodnicy podzieleni zostali na sześć par i rywalizowali w piętnastu biegach. Zdecydowanie najlepiej zaprezentowała się w nich para Grzegorz Zengota - Kacper Gomólski, która cztery razy wygrała podwójnie. Jedyną porażkę Zengi z Ginerem odnieśli w starciu z Piotrem Protasiewiczem. PePe był dziś pewnie wygrał wszystkie swoje wyścigi.
Indywidualnie najlepsze wrażenie pozostawili po sobie Protasiewicz i Zengota. Dobrze jechał także Kacper Gomólski. Pozotywne wrażenie pozostawili po sobie także Jacob Thorssell oraz Mads Hansen. Ten pierwszy jest ostatnio w dużym kryzysie. Dziś Szwed zaliczył jednak kilka udanych wyścigów i wierzymy, że dzisiejszy trening będzie dla Jacoba przełomem.
Kolejne jazdy przy W69 w przyszłym tygodniu. Być może w piątek żużlowcy Falubazu odjadą kolejny trening z udziałem zawodników z innych drużyn.
