W najbliższą niedzielę przy W69 w Zielonej Górze zainaugurują rozgrywki Speedway Ekstraligi 2016. Miejscowy Falubaz odejmie przed własną publicznością drużynę Sparty Wrocław. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 19:30.
Zimą skład Falubazu Zielona Góra uległ sporym zmianom. Z zespołem z Winnego Grodu pożegnali się m.in. Andreas Jonsson oraz Grzegorz Walasek, a w ich miejsce zakontraktowani zostali Australijczyk Jason Doyle, Ukrainiec Andriej Karpow oraz Duńczyk Kenni Larsen. Do ekipy dołączył także junior Sebastian Niedźwiedź. 19-latek to wychowanek Kolejarza Rawicz. W sezonie 2015 startował w barwach pierwszoligowego Orła Łódź. - Mamy nowych zawodników, którzy z pewnością będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony w nowej drużynie. Ich nie trzeba mobilizować. Wszyscy są profesjonalistami i każdy wie o co jedzie. Będziemy robić wszystko, by zadowolić naszych kibiców, którzy licznie przychodzą nawet na sparingi. Nas to bardzo cieszy - powiedział Patryk Dudek.
W ubiegłym sezonie wrocławianie sprawili niemałą niespodziankę wjeżdżając do fazy play-off i finału, niemniej ich medal jest zupełnie zasłużony. Trener Piotr Baron dobrze wykorzystał atut własnego toru, a jego zawodnicy potrafili też napsuć sporo krwi rywalom na wyjazdach. W stosunku do ubiegłego roku, Betard Spata nie zrobiła wielkich roszad w składzie. Wrocławianie sięgnęli po Szymona Woźniaka i młodego Australijczyka Nicka Morrisa. Zespół opuścił Michael Jepsen Jensen, który powróci do Gorzowa.
W niedzielnym meczu zielonogórzanie będą musieli radzić sobie bez Jarosława Hampela. "Mały" nadal odczuwa skutki kontuzji odniesionej w poprzednim sezonie. Przypomnijmy, w czerwcu ubiegłego roku podczas półfinału Drużynowego Pucharu Świata w Gnieźnie Hampel doznał groźnej kontuzji, która unieruchomiła go na resztę sezonu. Kość udowa była złamana aż w ośmiu miejscach. - Szykuję się do powrotu na tor w maju. Czy zdążę na Grand Prix w Warszawie? To jest połowa maja, więc mam nadzieję, że się uda. Bardzo bym chciał. O wszystkich złych sprawach już zapomniałem. Były trudne momenty, chwile zwątpienia, ale to już za mną. Jestem pozytywnie nastawiony do sezonu, który zaraz się zaczyna. Powinno być dobrze - powiedział Jarosław Hampel.
W spotkaniu zabraknie też Aleksa Zgardzińskiego. Junior Falubazu w półfinale krajowych eliminacji do Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów w Rawiczu złamał kość strzałkową i uszkodził staw skokowy. Szansę na debiut w ekstralidze otrzyma Sebastian Niedźwiedź, który z dorobkiem 9 punktów zajął siódme miejsce w półfinale krajowych el. do IMŚJ w Ostrowie Wielkopolskim. Dzięki temu młody zawodnik wywalczył awans do finału.
Kibice zielonogórskiej drużyny mogą być spokojni o dyspozycję Patryka Dudka i Piotra Protasiewicza. Trener Marek Cieślak liczy na nowych zawodników - Jason Doyle i Andrieja Karpowa, którzy dobrze zaprezentowali się w przedsezonowych sparingach. Dotychczasowe treningi punktowane pokazały, że na rezultaty Ukraińca bardzo duży wpływ mają pola startowe. Karpow świetnie radzi sobie z wewnętrznych pól, natomiast z zewnętrznych nie może udanie wyjechać spod taśmy. - Widać, że Doyle jest w formie. Wiadomo, że podczas sparingów różne rzeczy się próbuje. Australijczyk jechał na dwóch motocyklach, zmieniał przełożenia. Ogólnie Doyle jedzie bardzo dobrze i wierzę w to, że będzie naszym czołowym zawodnikiem. Karpow dobrze wkomponował się w zespół i widać na co go stać. Jedzie stabilnie, dobrze startuje, zwłaszcza z wewnętrznych pól. Jest mocno zaangażowany w to, co robi. Pod tym względem jestem spokojny - powiedział trener.
Patryk Dudek w ciągu ostatnich kilku dni uczestniczył w dwóch poważnych wypadkach na torze. Mimo bardzo groźnie wyglądających kraks, zawodnik Falubazu Zielona Góra wyszedł z nich cało. Skończyło się na mocnych potłuczeniach. "DuZers" czuje się coraz lepiej i w piątek ponownie wsiadł na motocykl. Dudek mocno poobijał się podczas Memoriału Edwarda Jancarza w Gorzowie i podczas eliminacji do finału Złotego Kasku w Bydgoszczy. - To, co się stało w tych zawodach to już historia. Po prostu przygotowuje się do niedzielnego meczu z Wrocławiem. Myślę, że poradzimy sobie z chłopakami. Na pewno będzie ciężkie spotkanie, ale mamy fajny zespół. Na razie wszyscy dobrze się prezentują i wydaje mi się, że będzie ciekawie - powiedzia Dudek.
Pod znakiem zapytania stoi udział w meczu Kenni Larsena, który słabo spisywał się w przedmeczowych treningach. Duńczyk narzekał na swój sprzęt, który nie był tak szybki jak w ubiegłym sezonie. Jego występ jest jednak uzależniony od jazdy w sobotnim treningu. Trener Marek Cieślak ma możliwość zastosowania zastępstwa zawodnika za kontuzjowanego Jarosława Hampela. - Okazuje się, że on narzeka na sprzęt, że motocykle nie pracują tak, jak powinny. Mamy jeden plan, aby mu pomóc i zobaczymy, jak to wyjdzie na treningach. Ostateczną decyzję, czy pojedzie w niedzielę podejmiemy po treningach. To jest zawodowiec i jeżeli ma problemy ze sprzętem to musi je rozwiązać. Przed nami kolejne treningi, na których zobaczymy jak to funkcjonuje. Obecny będzie też Jarek Hampel ze swoimi silnikami i mechanikiem. Być może taka pomoc też będzie potrzebna. Jarek jest częścią drużyny, zależy mu na zwycięstwach i jego sprzęt będzie do dyspozycji. Jeżeli nie zda tego egzaminu, to będziemy musieli zrobić to co trzeba, czyli pojechać z ZZ - przyznał szkoleniowiec.
Sparta Wrocław przyjeżdża do Zielonej Góry z aktualnym Indywidualnym Mistrzem Świata - Taiem Woffindenem na czele. W zestawieniu drużyny z Wrocławia zabrakło Vaclava Milika i Adriana Gały. Trener wicemistrzów Polski wstawił pod "dwójkę" Nicka Morrisa, ale wydaje się, że większe szanse na występ ma Vaclav Milik. To przecież Czech dobrze spisał się w przedsezonowych sparingach, był najskuteczniejszym zawodnikiem Spartan w sparingu w Tarnowie z Unią. Milik zainkasował wówczas 11 punktów prezentując naprawdę dobry speedway. We Wrocławiu cieszy forma wspomnianego i podobno błyskawicznie startującego Czecha, a także prędkość Maksyma Drabika. U progu sezonu nieźle się też spisuje Tomasz Jędrzejak, który był drugi w częstochowskiej eliminacji Złotego Kasku. Zgodnie z oczekiwaniami pary prowadzić będą Tai Woffinden, Maciej Janowski oraz Szymon Woźniak. Ze względu na remont Stadionu Olimpijskiego żużlowcy z Wrocławia cały sezon swoje mecze jako gospodarze będą jeździli w Poznaniu.
- Przyjeżdża do nas wicemistrz Polski. Drużyna, która w zeszłym roku była rewelacją ligi. Teraz my jedziemy u siebie. Wszyscy wiem, że nie jesteśmy w najmocniejszym składzie. Cały czas liczyliśmy, że rozpoczniemy sezon z naszym najlepszym zawodnikiem - Jarkiem Hampelem, ale okazuje się, że jego powrót trochę się przeciąga. Jesteśmy jednak u siebie, mamy świetnych liderów - Patryka i "Protasa”, którzy są w tym momencie w rewelacyjnej formie. Do tego dochodzą Doyle, Karpow, Larsen i juniorzy. Nasza drużyna prezentuje się dobrze. Mamy możliwości taktyczne, a więc skorzystanie z zastępstwa zawodnika. O tym zadecydujemy dopiero po ostatnim treningu, bo wszyscy zawodnicy będą trenować. Mamy pewne plany i po treningu będzie decyzja. Musimy pojechać tak, aby ten mecz wygrać. To bardzo ważne spotkanie, które może nas ustawiać w kolejce do play-off. Jestem optymistą. Na pewno musimy wykorzystać wszystkie nasze możliwości - powiedział Cieślak.
- W Sparcie jest trzech zawodników, z którymi pracowałem przez wiele lat. Maciek Janowski czy Tomasz Jędrzejak to są żużlowcy z którymi miałem wiele do czynienia, a prawie codziennie widzę się z młodym Drabikiem. W Sparcie są zawodnicy z najwyższej półki. Mają też aktualnego mistrza świata. Wszyscy wiemy też co potrafi Janowski.Zespół z Wrocławia to dobra drużyna. To jednak nie znaczy, że nie można z nimi wygrywać i taki jest nasz plan i cel - dodał trener Falubazu.
Faworytem tego meczu jest ekipa Falubazu Zielona Góra, ale drużyna przyjezdna nie stoi na straconej pozycji, aby popsuć szyki gospodarzom. Tym bardziej, że mecze otwierające sezon lubią rządzić się swoimi prawami.
Awizowane składy:
Falubaz Zielona Góra:
9. Patryk Dudek
10. Andrie Karpow
11. Jason Doyle
12. Kenni Larsen
13. Piotr Protasiewicz
14. Krystian Pieszczek
15. Sebastian Niedźwiedź
Sparta Wrocław:
1. Tai Woffinden
2. Nick Morris
3. Szymon Woźniak
4. Tomasz Jędrzejak
5. Maciej Janowski
6. Maksym Drabik
7. Damian Dróżdż
MŚ