Tegoroczne starcie z ROW-em Rybnik będzie dla drużyny Falubazu ósmym pojedynkiem barażowym. Po raz szósty powalczymy natomiast o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Do tej pory tylko raz musieliśmy uznać wyższość przeciwnika z wyższej ligi.
Ostatni dwumecz barażowy z udziałem Falubazu Zielona Góra miał miejsce 11 lat temu. Wtedy naszym rywalem była drużyna KM Ostrów. Zielonogórzanie nie mieli większych problemów z pokonaniem pierwszoligowca. Na własnym torze wygrali 58:32, a na wyjeździe 50:43. W obu spotkaniach świetnie pojechał Piotr Protasiewicz, który łącznie zdobył 25 punktów! W ówczesnym składzie Falubazu był jeszcze jeden zawodnik, którego w niedzielę również zobaczymy na torze. To Grzegorz Zengota, który wtedy stawiał swoje pierwsze kroki w profesjonalnym speedwayu. Zengi w Zielonej Górze nie zdobył punktów, natomiast w Ostrowie dorzucił do dorobku drużyny 6 oczek z dwoma bonusami.
Niewiele brakowało, a bylibyśmy świadkami rewanżu za baraż w sezonie 2004. Wtedy Falubaz bronił miejsca w Ekstralidze w dwumeczu z Motorem Lublin. Pojedynek ten nie był już tak jednostronny. Pierwszy mecz w Lublinie zakończył się zwycięstwem pierwszoligowca 52:38 i przed rewanżem drżeliśmy o końcowe rozstrzygnięcie. Na szczęście mecz w Zielonej Górze pokazał różnicę między Ekstraligą, a pierwszą ligę. Falubaz na własnym torze okazał się bezlitosny i wygrał 59:31. W spotkaniu tym 9 punktów z bonusem dla Falubazu zdobył Andrzej Huszcza.
W sezonie 1990 Falubaz o pozostanie w 1 lidze walczył ze Spartą Wrocław. Na Stadionie Olimpijskim zielonogórzanie wygrali 42:48, a świetny mecz odjechał Andrzej Huszcza - zdobywca 17 punktów. W rewanżu przy W69 Falubaz wygrał 62:28, a liderami naszej drużyny byli Szymkowiak, Błażejczak i Huszcza.
Jedyna barażowa porażka w walce o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej przytrafiła sie Falubazowi w sezonie 1974. W Gdańsku z Wybrzeżem przegraliśmy 54:24, a w rewanżu nie udało nam się odrobić wszystkich strat. Mecz w Zielonej Górze wygraliśmy 44:31.
Jak zakończy się tegoroczny baraż? Kibice Falubazu nie wyobrażają sobie innego rozwiązania, jak zwycięstwa zielonogórzan. Rybniczanie liczą, że ich drużyna wykorzysta osłabienie rywala i sprawi niespodziankę. Przed nami z pewnością dwa zacięte pojedynki, 30 emocjonujących biegów. Na koniec cieszyć będzie się jednak tylko jedna drużyna.
Dotychczasowe mecze barażowe Falubazu Zielona Góra
źródło. sportowefakty.pl
Niedzielne spotkanie z ROW-em Rybnik rozpocznie się przy W69 o godzinie 15:30. Na stadion zapraszamy już od 14:00. Bilety od 25 złotych w sprzedaży!