Walcząca o utrzymanie w Ekstralidze Unia Tarnów będzie kolejnym rywalem Falubazu Zielona Góra w PGE Ekstralidze. Dla obu ekip będzie to kolejne ważne spotkanie.
Tarnowska Unia w tym sezonie nie prezentuje się tak dobrze jak w ubiegłych latach. Osiem spotkań i tylko dwie wygrane przy sześciu porażkach dają w efekcie ostatnie miejsce w tabeli i ciężką walkę o utrzymanie w żużlowej elicie. Sytuacja Unii nie jest najlepsza. Każda kolejna porażka, szczególnie na własnym torze, przybliży ją do niechcianego spadku. W Tarnowie panuje więc pełna mobilizacja. Zawodnicy oraz sztab szkoleniowy zapowiada jazdę po pełną pulę. Pomóc ma w tym przede wszystkim świetny ostatnimi czasy Janusz Kołodziej. Obraz kapitana Jaskółek psuje jego wczorajszy występ w finale IMP w Lesznie, jednak na torze w Mościcach to zupełnie inny zawodnik, a przede wszystkim pewny punkt drużyny. Kołodzieja wspierać będzie duet Dunczyków Bjerre-Madsen, którzy jako prowadzący pary będą przeszkadzać naszym zawodnikom. Drugą linię tarnowskiej Unii tworzyć będą Piotr Świderski i Michael Mikkelsen. Obaj w ostatnich meczach zdobywali ważne punkty dla Jaskółek i z pewnością na to samo będą liczyć w Tarnowie jutro.
Zielonogórzanie do Tarnowa przyjadą ze świeżo upieczonym Indywidualnym Mistrzem Polski – Patrykiem Dudkiem, oraz czwartym zawodnikiem wczorajszego finału Krystianem Pieszczkiem. Ich występy na leszczyńskim torze były bardzo budujące w kontekście jutrzejszego starcia z Unią Tarnów. W naszym składzie jest jednak więcej zawodników w wysokiej formie. Kapitan Piotr Protasiewicz, zwycięzca ostatniej rundy Grand Prix – Jason Doyle oraz zdobywa 18 punktów we wczorajszym spotkaniu w Danii – Andriy Karpov. Równa jazda wymienionej piątki da nam duże szanse na wywiezienie z Tarnowa dwóch dużych punktów i zapewnienia sobie jednocześnie jazdy w fazie play-off.
Ważnym atutem zielonogórskiej ekipy w parku maszyn będzie trener Marek Cieślak. To właśnie on, pracując jeszcze w Tarnowie, odnosił z Unią wielkie sukcesy. To on potrafił tak przygotować tarnowską nawierzchnię, aby była ona zagadką dla drużyny przyjezdnej. To czego rozgryźć nie mogli rywale, w pełni wykorzystywali żużlowcy Unii. Jutro Marek Cieślak po raz pierwszy przyjedzie do Tarnowa jako rywali Unii. Doświadczenie naszego szkoleniowca z pewnością będzie wartościowe.
Niestety po raz kolejny z niepokojem będziemy spoglądać jutro w niebo. Według prognoz pogody w Tarnowie ma padać w godzinach porannych i nie ma to być zwykła mżawka. Od godziny 8:00 do 10:00 przewidywana jest ulewa, która znacząco może wpłynąć na stan tarnowskiego toru. Na szczęście opad ma ustać około godziny 14:00, a więc na trzy godziny do meczu.
Kibice, którzy wybierają się jutro do Tarnowa zakupią bilety w kasie przy wejściu na sektor gości. Otwarta ona będzie od godziny 15:00, a wejściówki kosztować będą 35 i 25 złotych.
Telewizja nSport+ postanowiła zmienić wcześniejsze plany i zamiast do Poznania przyjedzie do Tarnowa, aby przeprowadzić bezpośrednią transmisję z meczu Unia – Falubaz. Jej początek zaplanowano na godzinę 16:30. My także będziemy w Tarnowie. Na relację Falubaz Live! Zapraszamy Was już od godziny 13:00. Od tej pory na bieżąco będziemy informować Was o aktualnej sytuacji w pogodowej. Wcześniej obserwujcie profil Falubaz Facebook, gdzie na bieżąco będziemy informować Was o utrudnieniach na trasie do Tarnowa.
Falubaz Zielona Góra:
1. Patryk Dudek
2. Justin Sedgmen
3. Jason Doyle
4. Andriej Karpow
5. Piotr Protasiewicz
6. Krystian Pieszczek
Unia Tarnów:
9. Leon Madsen
10. Piotr Świderski
11. Kenneth Bjerre
12. Mikkel Michelsen
13. Janusz Kołodziej
14. Arkadiusz Madej
