Po wakacyjnej przerwie wracają rozgrywki PGE Ekstraligi. Już w niedzielę Falubaz Zielona Góra podejmie na własnym torze lidera tabeli - Fogo Unię Leszno. Pojedynki obu ekip od dawna elektryzują kibiców w całej Polsce. Początek niedzielnego spotkania przy W69 zaplanowano na godzinę 19:30.
Żużlowcy Falubazu Zielona Góra szykują się do bardzo ważnego i trudnego meczu z Unią Leszno. W ramach przygotowań do meczu z Mistrzem Polski rozegrali w piątek sparing z liderem pierwszej ligi Motorem Lublin. Zielonogórzanie wygrali z Koziołkami 50:40. Najwięcej emocji przyniosły wyścigi z udziałem Piotra Protasiewicza. Wracający do formy zielonogórzanin szukał prędkości pod bandą a akcje z jego udziałem najbardziej podobały się kibicom, którzy skrzętnie wypełnili dwa udostępnione im sektory. W sparingu trener Adam Skórnicki mógł sprawdzić w boju Kacpra Gomólskiego i Jacoba Thorssella. Lepiej zaprezentował się Szwed. Czy to oznacza, iż w składzie Falubazu dojdzie do zmiany?
Trener Falubazu Adam Skórnicki dokonał dość istotnych zmian w składzie swojej drużyny. Do roli prowadzącego parę wraca Piotr Protasiewicz, który w niedzielę pojedzie z Grzegorzem Zengotą. Pierwszą parę Falubazu stanowić będą Duńczyk Michael Jepsen Jensen i Kacper Gomólski. Juniorzy partnerować natomiast będą Patrykowi Dudkowi. W roli rezerwowego (pod numerem 16) pojawi się Mads Hansen, dla którego będzie to debiut w PGE Ekstralidze.
Goście z Leszna przyjeżdżają do Zielonej Góry w takim samym składzie, jak na piątkowym meczu w Gorzowie. Przypomnijmy, że Stal zremisowała z leszczyńską Fogo Unią 45:45. Spotkanie otworzy para Emil Sayfutdinov i Jarek Hampel. W trzecim biegu zobaczymy Brady Kurtza i Janusza Kołodzieja. Z juniorami pojedzie natomiast Piotr Pawlicki.
Zielonogórzanie po cichu liczą na gorszą formę liderów Fogo Unii, a także mały kryzys, na który wskazują dwa mecze wyjazdowe - w Częstochowie i Tarnowie. - Mają słabe punkty, pokazali to w Tarnowie. Sztuka polega na tym, żeby je powtórzyli. Tamte mecze pokazały nam, że w meczu trzeba być przez 15 wyścigów. Nieważne, jak go rozpoczniemy, jaki będzie środek - trzeba być czujnym do samego końca. Jak widzieliśmy w Tarnowie, potrafili przegrać praktycznie wygrany mecz. Miejmy nadzieję, że jeszcze będą mieli coś do przetestowania przed fazą play-off i nie będzie to tak silna Unia, jak na początku sezonu - powiedział trener Adam Skórnicki.
Pierwszy mecz w Lesznie zakończył się zwycięstwem Fogo Unii 54:36, a w ligowej tabeli na dziś niedzielni goście mają 20 punktów i są na pierwszym miejscu, Falubaz do tej pory zgromadził 7 i jest siódmy. W Zielonej Górze panuje bardzo dobra atmosfera i wszyscy wierzą w zwycięstwo nad trudnym rywalem.
Awizowane składy:
Fogo Unia Leszno:
Emil Sayfutdinov
Jarosław Hampel
Brady Kurtz
Janusz Kołodziej
Piotr Pawlicki
Bartosz Smektała
Dominik Kubera
Falubaz Zielona Góra:
Michael Jepsen Jensen
Kacper Gomólski
Piotr Protasiewicz
Grzegorz Zengota
Patryk Dudek
Mateusz Tonder
Sebastian Niedźwiedź