Udany występ naszych zawodników w niemieckiej Grand Prix w Teterow. Jason Doyle zakończył turniej na trzecim miejscu, a Patryk Dudek odpadł dopiero w półfinale.
Turniej w Teterow rozpoczął się zgodnie z planem, choć jeszcze godzinę wcześniej nic na to nie zapowiadało. W niemieckiej miejscowości padało od czwartku i z tego powodu odwołany został piątkowy trening. Opady ustały dopiero w dniu zawodów około godziny 13:00. Na niebie pojawiało się momentami słońce, jednak tor wcześniej przyjął bardzo dużą ilość wody. Organizatorzy stanęli jednak na wysokości zadania i zrobili wszystko, aby zawody ruszyły zgodnie z planem.
Dla nas zawody Grand Prix Niemiec rozpoczęły się idealnie. W dwóch pierwszych seriach Patryk i Jason pewnie wygrali swoje biegi i prowadzili w klasyfikacji. W trzecich swoich biegach nasi zawodnicy solidarnie przyjechali na drugi pozycjach. W czwartej serii Dudek i Doyle wystartowali w jednym biegu i zakończyli go w zupełnie odmiennych humorach. Wygrał Australijczyk, natomiast DuZers po dwóch błędach przyjechał na końcu stawki. Cały czas nasza dwójka była jednak w czołówce klasyfikacji i w ostatniej serii fazy zasadniczej mieli postawić kropkę nad i. Pierwszy uczynił to Patryk, który efektownie minął na linii mety Kaia Huckenbecka. W ostatnim biegu przed półfinałami w półfinale zameldował się natomiast Jason Doyle, który pewnie wygrał ten wyścig.
W półfinałach ponownie szczęście uśmiechnęło się tylko dla jednego z naszych zawodników. Jason Doyle jechał przez chwilę pierwszy, ale ostatecznie wyprzedził go Martin Vaculik. Drugie miejsce premiowało jednak awansem do finału. Patryk Dudek w swoim półfinale był niestety trzeci i na tym etapie zakończył występ w Teterow.
W finale Jason Doyle przyjechał za plecami Mateja Zagara i Martina Vaculika, ale z Teterow wyjechał z siedemnastoma punktami. Tym samym nasz zawodnik umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji generalnej Grand Prix!