Grzegorz Zengota miał okazję współpracować z Adamem Skórnickim w leszczyńskiej Unii. Zengi okres ten wspomina bardzo dobrze i w samych superlatywach wypowiada się o nowym trenerze zielonogórskiej drużyny.
Adam Skórnicki to człowiek niezwykle mi bliski. Bardzo mocno przyczynił się do tego, by wyprowadzić mnie z dołka, w którym się znalazłem. Do końca sezonu był przy mnie i obserwował moje poczynania. Znamy się bardzo dobrze, nie tylko minony sezon o tym świadczy. W poprzednich latach Adam prowadził zespół Unii Leszno, więc nasz kontakt też był mocny. Pierwszy rok, w którym Adam przyszedł do Unii Leszno jako zespół byliśmy w mega tarapatach, do połowy sezonu przegrywaliśmy wszystkie spotkania. Przyczyny tego tak naprawdę nie były znane. Dopiero Adam objął posadę menedżera i wyprowadził nas na prostą. W pierwszym roku pracy po tym, w jakim stanie zastał zespół, zdobył z nim srebrny medal. To świadczy o jego profesjonalnym podejściu i klasie. Prawdziwego trenera poznaje się właśnie po tym, że przejmuje zespół, będący w opresji, a na koniec sezonu odnosi z nim sukces. Jestem spokojny o jego współpracę z Falubazem. Adam ma niesamowite pojęcie i doświadczenie. Lepszego wyboru nie mogliśmy dokonać. Cieszę się, że przychodzi do nas. Już się nie mogę doczekać pierwszych wspólnych treningów - powiedział nam Zengi.
Sztab szkoleniowy zaprezentowany. Duże zmiany w Falubazie
