Jason Doyle bez złamań!
W biegu dwunastym spotkania ze Stalą Gorzów doszło do upadku, w którym najmocniej ucierpiał Jason Doyle. Zawodnik został przetransportowany do szpitala. Kompleksowe badania na szczęście nie wykazały złamań.
Na wyjściu z pierwszego łuku podniosło motocykl Jasona, który wpadł na tylne koło Bartosza Zmarzlika. Australijczyk nie opanował sprzętu i z dość dużym impetem uderzył w bandę. Jason długo leżał na torze po czym karetką został przetransportowany do szpitala, gdzie przeszedł kompleksowe badania. Na szczęście nie wykazały one złamań. Kostka Jasona jest jedynie skręcona i Australijczyk opuścił już zielonogórski szpital.
Nowe informacje odnośnie stanu zdrowia Jasona podamy juto.