Aktualności

Kapitan uspokaja. Sprzęt na Polskę jest odłożony

Z niepokojem przyjęliśmy wczorajszy wynik Piotra Protasiewicza w szwedzkiej Elitserien. PePe w czterech biegach zdobył 3 punkty oraz bonus i aż dwukrotnie zjeżdżał z toru z defektem.

Wczorajszy mecz w Gislaved był bardzo pechowy dla Piotra. Już w pierwszym biegu zanotował on defekt na samym starcie. W kolejnych dwóch wyścigach zdobył punkty, ale w czwartym starcie znów zanotował defekt. Okazało się, że awarii uległy dwa silniki, w tym jeden doszczętnie się rozsypał.

Piotr po zawodach na łamach swojego profilu facebookowego uspokoił jednak kibiców Falubazu. Wczorajsze problemy sprzętowe nie powinny mieć wpływu na występy w lidze polskiej. PePe poinformował, że silniki na ekstraligowe mecze zostały w Zielonej Górze i czekają na zbliżające się pojedynki w Tarnowie oraz Rybniku.

źródło: www.facebook.com/Piotr-Protasiewicz-Pepe-Racing