Aktualności

Kolejna edycja 60 godzin z Falubazem przed nami

60 godzin z Falubazem to sztandarowa przedsezonowa impreza organizowana przez klub, by zintegrować zawodników z mieszkańcami miasta. Przez kilka dni nasi żużlowcy aktywnie spędzają czas w Zielonej Górze i poznają ją "od środka". 

Od 26 do 28 lutego kibiców czeka sporo atrakcji - m.in. bezpośrednie spotkanie z żużlowcami Enea Falubazu Zielona Góra. Powody do radości zyskają także zielonogórscy uczniowie i przedszkolaki. Drużyna odwiedzi bowiem jedną z zielonogórskich szkół oraz przedszkole, które zwycięży w konkursie na najlepsze przebranie podczas balu karnawałowego z okazji urodzin Motomyszy. 

Debiut dla młodzieżowców 

Akcje takie, jak 60 godzin z Falubazem, integrują też zespół. - Świetna atmosfera, zaufanie to klucz do sukcesu. Chcemy, żeby każdy z naszych zawodników dobrze się tu czuł, poznał klub, a tego typu eventy również temu sprzyjają - mówi prezes ZKŻ SSA Wojciech Domagała. 

W tym roku po raz pierwszy w 60 godzinach z Falubazem udział wezmą nasi nowi juniorzy: Mateusz Łopuski, Oskar Hurysz i Krzysztof Sadurski. - Fajnie, że są takie akcje, bo mogę lepiej poznać miasto i tutejszych kibiców. Na razie byłem kilka razy oczywiście na stadionie oraz na deptaku. Macie bardzo ładny, klimatyczny rynek, choć w porównaniu do Gdańska - niewielki- mówi M. Łopuski.  

- Ja Zieloną Górę znam tylko od strony żużlowej, startowałem tutaj w zawodach młodzieżowych, a w lidze z Unią Leszno i z Wilkami Krosno. Zdaję sobie sprawę, że zawodowy sport wiąże się także z udziałem w akcjach marketingowych, choć dla mnie najważniejsza jest jazda na torze - opowiada K. Sadurski. 

Zielona Góra to ważne miejsce 

60 godzin z Falubazem co roku obfituje w różne eventy i spotkania z fanami w różnych punktach miasta, co pozwala też zawodnikom poznać miejsce, z którym wiążą się w sezonie. - Jak się tu pojawiłem pierwszy raz, nie spodziewałem się, że Zielona Góra stanie się tak ważnym miejscem w mojej żużlowej karierze. 2023 to był doskonały sezon i bardzo chciałem dalej reprezentować tę drużynę, a ostateczna decyzja zapadła po meczu finałowym. Bardzo lubię to miasto, odpowiada mi pod wieloma względami. Po pierwsze: mieszkają tu najlepsi kibice, którzy tworzą na meczach niesamowity doping, a poza tym znam już Zieloną Górę na tyle, że łatwo się mogę po niej  przemieszać - podkreśla Michał Curzytek. 

W czasie tegorocznej edycji 60 godzin z Falubazem nie zabraknie także sesji fotograficznej oraz spotkań ze sponsorami, a także tradycyjnego śniadania dla członków Falubaz Business Club. To dobrowolna organizacja, zrzeszająca przedsiębiorców w celu wymiany doświadczeń i wzajemnej pomocy gospodarczej oraz biznesowej. Działalność FBC skupia się na integracji na płaszczyźnie gospodarczej oraz dyskusji nad kwestiami biznesowymi, społecznymi i sportowymi, które przyczyniają się do umacniania marki ZKŻ SSA i jego partnerów. 

60 godzin z Falubazem to nie jedyne atrakcje w najbliższym czasie, ponieważ klub planuje ważne wydarzenie, na które z pewnością czeka wielu żużlowych fanów.