Zielonogórzanie minimalnie przegrali po zaciętym spotkaniu w Grudziądzu z miejscowym GKM. Zielonogórzanie żałują, że nie udało się wywalczyć ligowych punktów.
Marek Cieślak: Szkoda tego spotkania. Zadecydowały minimalne błędy. Aktorem tego spotkania był Tomasz Gollob, który wychodził z opresji w niesamowitych sytuacjach i wygrywał biegi. Czekamy na rewanż.
Patryk Dudek: To było zacięte spotkanie i szkoda, że nie wygraliśmy. Ja dziękuję Rafałowi Okoniewskiemu za to, że zostawił mi miejsce pod bandą w jednym biegu.
Piotr Protasiewicz: Porażka jest porażką. Minimalna przegrana nie daje nam punktów w tabeli. Jedyne pocieszenie to fakt, że mamy duże szanse na bonus. Choć oczywiście mecze w tym roku są bardzo wyrównane i nic nie jest przesądzone.