- Wspólnie z prezesem Wojciechem Domagałą mieliśmy już okazję wcześniej rozmawiać, ale teraz nadszedł ten czas, kiedy osiągnęliśmy ostateczne porozumienie - mówi Leon Madsen w pierwszej rozmowie po ogłoszeniu transferu do NovyHotel Falubazu Zielona Góra.
Leon, witamy w Zielonej Górze. Jak się czujesz z tym wyzwaniem?
Jestem bardzo szczęśliwy. Fajnie tu być. W klubie wszyscy świetnie mnie przyjęli i przywitali z otwartymi rękami. Teraz pozostaje nam czekać na następny sezon. Już nie mogę doczekać się spotkań w Zielonej Górze, bo panuje tu wyjątkowa atmosfera.
Co było głównym powodem, który zadecydował o Twoim wyborze?
Było kilka ważnych powodów. Falubaz to według mnie jeden z największych klubów żużlowych na świecie. Wspólnie z prezesem Wojciechem Domagałą mieliśmy już okazję wcześniej rozmawiać, ale teraz nadszedł ten czas, kiedy osiągnęliśmy ostateczne porozumienie. Mamy wspólnie duże cele i ambicję, żeby je zrealizować. Drużyna na przyszły sezon wygląda świetnie. Czekam na kolejny sezon z dużymi nadziejami.
Lubisz tor w Zielonej Górze?
Tor w Zielonej Górze należy do moich ulubionych. Zawsze dobrze mi się tu jeździ. Ten tor stwarza zawodnikom duże możliwości. Nawet, jeśli przegrasz start, to masz szansę to nadrobić na dystansie.
Jakie masz cele i oczekiwania na sezon 2025?
Chciałbym powrócić do cyklu Grand Prix i być w nim ponownie w czołówce. Chcę znów walczyć o Mistrzostwo Świata. Wiem, że stać mnie na to. W Zielonej Górze natomiast zamierzamy powalczyć o fazę play-off, a następnie o medal. Wygląda na to, że będziemy mieli dobrą drużynę, którą będzie stać na jazdę o najwyższe cele.