Aktualności

LUBZIE|58:32 Komentarze

Marwis.pl Falubaz Zielona Góra odniósł na wyjeździe w Lublinie wysoką porażkę. Naszymi najskuteczniejszymi zawodnikami byli Max Fricke (11 pkt), Patryk Dudek (8 pkt.) i Piotr Protasiewicz (5+2 pkt.). Warto też odnotować dobry występ Damiana Pawliczaka, który wyjechał jedynie dwa razy, ale nie odpuszczał swoim przeciwnikom. 

Max Fricke: „Początek w naszym wykonaniu nie był najgorszy, ale później okazaliśmy się słabsi od gospodarzy. Ja starałem się walczyć na 100 procent. Choć w pierwszym biegu popełniłem błąd, bo chciałem przetestować tor. Ale to nie tak, że nie potrafimy jeździć parą. Jesteśmy drużyną, znamy też swoje możliwości z treningów. Po prostu Mateusz w tym pierwszym biegu musiał jechać po szerokiej, a na początku meczu szeroka jeszcze nie chodzi”.

„To tylko i wyłącznie moja wina. Wjechałem w dziurę, podniosło mi motocykl i upadłem. Próbowałem jak najszybciej zejść z toru, ale motocykl pokrzywiony i się nie udało. W trakcie jazdy powinienem bardziej pilnować przodu” - komentował swój upadek i wykluczenie Nile Tufft.

Damian Pawliczak: "Strata Mateja w drugiej serii była dla nas najtrudniejsza i dlatego się pogubiliśmy".

Wiktor Lampart: „Nasza przewaga już po dziesiątym wyścigu była znacząca, ale do końca nie odpuszczaliśmy. Staram się być jak najlepszym zawodnikiem, dlatego w biegu, który wygrałem powinienem pojechać inaczej, bardziej płynnie”.

Dominik Kubera: "Dzisiaj jestem zadowolony, ale trochę nie trafiłem z ustawieniami na początku i później musiałem szukać rozwiązania".