Żużlowcy Falubazu Zielona Góra oraz ich mechanicy szykują się intensywnie do sezonu żużlowego i pierwszych treningów. Te zaplanowano już za okoł półtora miesiąca. Tymczasem dwóch naszych zawodników zdecydowało się nie czekać do marca i już teraz wsiąść na motocykle.
Martin Smolinski właśnie pochwalił się swoimi umiejętnościami jazdy na motocyklu o zasniezonych stokach. Na specjalnie przygotowanej maszynie nasz zawodnik nie miał problemu z wjechaniem, oraz zjechaniem ze stromego wzniesienia. Udało się nawet "pożużlować"
Dobre informacje napłynały dziś także od Jacoba Thorssela. Szwed wybrał się na kilka dni do swojego kolegi z kadry narodowej - Fredrika Lindgrena. W Andorze Jacob ma w planie jazdę na rowerze, ale także treningi motocrossowe. Dziś żużlowiec opublikował zdjęcie, które podpisał "Żałuję, że nie widzicie uśmiechu na mojej twarzy". To prawdopodobnie pierwszy kontakt Thorssella z motocyklem od czas nieszczęśliwego upadku we wrześniu 2017 roku. Widomość o pierwszych jazdach na motocykla w wykonaniu Szweda cieszy tym bardziej, że zamyka wszelkie niedopowiedzenia dotyczące stanu fizycznego naszego zawodnika.
