Aktualności

Matej Zagar tylko poobijany

Dobre informacje z obozu Mateja Zagara. Słoweniec po upadku we wczorajszym meczu w Lublinie nie był w stanie kontynuować zawodów, a pierwsze diagnozy mówiły o kontuzji lewej nogi. Na szczęście nasz zawodnik z Lublina wyjechał bez złamań.

W upadku, który miał miejsce w 5 biegu, najbardziej ucierpiała kostka lewej nogi. Matej wprawdzie do parku maszyn wrócił o własnych siłach, ale nie był w stanie kontynuować jazdy i do końca zawodów był zastępowany przez innych zawodników. Choć pierwsze diagnozy mówiły nawet o złamaniu jednej z kości, to najnowsze informacją są bardziej pozytywne. 

- Noga jest mocno stłuczona i obolała, ale nie złamana. Dobrze, że miałem kevlarowe wkładki w butach, to trochę amortyzowało stopę, ale uderzenie było tak mocne, że te wkładki popękały. Teraz jadę z rodziną do domu i będę przechodził rehabilitację, m.in. krioterapię i masaże. A za kilka dni pewnie będzie bardziej wiadomo, ile potrwa moja przerwa w startach - powiedział nam Matej.

Przed drużyną Marwis.pl Falubazu Zielona Góra trzy tygodnie przerwy w ligowych rozgrywkach. Ten czas pozwoli Matejowi wrócić do pełnej dyspozycji.