Max Fricke to jeden z najbardziej utalentowanych żużlowców młodego pokolenia. 24-letni zawodnik ma już na swoim koncie duże sukcesy, zarówno na arenie krajowej, jak i w rywalizacji międzynarodowej. Urodzony w Mansfield w Australii już w wieku 6 lat dołączył do zespołu Goulburn Valley Motorcycle Club w Shepparton, gdzie jeździł na motocrossie. Trzy lata później spróbował swoich sił na motocyklu żużlowym. - Uprawiałem obie dyscypliny do 15. roku życia. Wtedy zdecydowałem się postawić na żużel. W sezonie 2013 zostałem po raz pierwszy Indywidualnym Mistrzem Australii juniorów. Wtedy podpisałem też pierwszy profesjonalny kontrakt. Zdecydowałem się związać z klubem Edinburgh Monarchs. Przeprowadziłem się także do Europy, gdzie miałem więcej możliwości na rozwój - opowiada Max Fricke.
Startując jako junior Max jeszcze trzy razy zdobywał złoto w indywidualnej rywalizacji w swoim kraju. Po przejściu do grona seniorów Fricke kontynuował udane występy w Australii. W efekcie w sezonach 2019 i 2020 został indywidualnym mistrzem.
Jednak największy do tej pory indywidualny sukces Maxa Fricke miał miejsce w sezonie 2016. Australijczyk był najlepszy w trzech rundach Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów i zasłużenie zdobył złoty medal. Ten sukces był najlepszym potwierdzeniem opinii wielu ekspertów, którzy określili Fricke jak olbrzymi żużlowy talent. Po sezonie 2017 rozwój Maxa przyhamował. Żużlowiec wprawdzie nadal rywalizował ze światową czołówką i nie dawał o sobie zapomnieć, ale ciągle brakowało czegoś do pełnej satysfakcji z wyników. Max z roku na rok robił jednak postępy i stawał się bardziej doświadczonym zawodnikiem. Dziś Fricke to nadal zawodnik o olbrzymim potencjale, a jego wciąż młody wiek daje nadzieję na to, że to czekają go najlepsze lata w żużlowej karierze.
GRAND PRIX
Debiut Maxa Fricke w cyklu Grand Prix miał miejsce 22 października 2016 w Melbourne. Otrzymał on wtedy dziką kartę od organizatorów, ale z pewnością nie zaliczy tych zawodów do udanych. Dwukrotnie pojawiał się na torze, ale nie zdołał zdobyć punktu. Rok później Max był zawodnikiem rezerwowym i otrzymał kolejne trzy szanse na zaprezentowanie się w cyklu. W Teterow zdobył jeden punkt, w Sztokholmie sześć, a w Toruniu cztery. Z 11 oczkami zajął dopiero 18 pozycję w klasyfikacji końcowej. Zdecydowanie bardziej udany był dla Fricke sezon 2019. Ponownie był on rezerwowym w cyklu, ale wystąpił już w pięciu turniejach. Szczególnie dobrze zaprezentował się w Pradze, gdzie zajął piąte miejsce oraz w Hallstavik, gdzie dotarł do finału i był czwarty. 24 sierpnia 2019 roku w Gorican Max Fricke zajął trzecie miejsce w turnieju Grand Prix Challenge i stał się tym samym pełnoprawnym uczestnikiem cyklu w roku 2020. W minionym sezonie Australijczyk błysnął na torze w Toruniu, gdzie niespodziewanie okazał się najlepszy. Łącznie uzbierał 64 punkty i zajął dziesiąte miejsce w klasyfikacji generalnej. Choć nie udało mu się utrzymać w czołowej szóstce, to organizatorzy cyklu zdecydowali się nagrodzić Maxa dziką kartą. Tym samym w sezonie 2021 otrzyma on kolejną szansę na walkę o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata.
PGE EKSTRALIGA
Pierwszy kontrakt z polskim klubem Max Fricke podpisał w sezonie 2014. Związał się wtedy umową z toruńskim Apatorem, ale nie dostał szansy na zaprezentowanie się w meczu ligowym. W kolejnym sezonie był już zawodnikiem pierwszoligowego klubu z Rybnika, z którym awansował do PGE Ekstraligi. W ROW-ie spędził sezony 2016-2017 będąc solidnym punktem drużyny i zdobywając średnio osiem punktów w meczu. Talent Maxa Fricke dostrzegli wtedy włodarze wrocławskiej Sparty, którzy ściągnęli Australijczyka na Dolny Śląsk. Ostatnie trzy sezony Fricke był zawodnikiem Sparty, dla której zdobywał wielokrotnie ważne punkty. Szczególnie udany był dla niego sezon 2019, w którym średnio w biegu zdobywał 1,8 punktu.
Max Fricke przy W69:
2016: 9+1 *1,1,1*,3,3)
2018: 1+1 (0,1*,0)
2019: 7+1 (2*,3,2,0,0), 5 (3,0,1,1)
2020: 7+1 (2,3,1*,1), 10 (2,1,3,1,3)
Max Fricke w PGE Ekstralidze i 1. lidze:
2014 - Toruń - bez startów
2015 - Rybnik - 1,90 pkt./bieg 7,40 pkt./mecz (I liga)
2016 - Rybnik - 1,72 pkt./bieg 8,23 pkt./mecz
2017 - Rybnik - 1,75 pkt./bieg 8,82 pkt./mecz
2018 - Wrocław - 1,57 pkt./bieg 6,50 pkt./mecz
2019 - Wrocław - 1,8 pkt./bieg 6,89 pkt./mecz
2020 - Wrocław - 1,55 pkt./bieg 5,50 pkt./mecz
LIGI ZAGRANICZNE
Pierwszym zagranicznym klubem Maxa Fricke było Edinburgh Monarchs, jednak najwięcej sezonów spędził on w Belle Vue Aces. Od sezonu 2015 nieprzerwanie reprezentuje ten klub i jest jego bardzo mocnym ogniwem. W sezonie 2019 Fricke był drugim najskuteczniejszym zawodnikiem rozgrywek Premiership, a rok wcześniej wykręcił trzecią średnią w lidze! Max skutecznie punktował także w lidze szwedzkiej. W sezonie 2020 był zawodnikiem Indianerny Kumla, z którą dotarł aż do finału rozgrywek. Australijczyk może pochwalić się średnią 2,29 punktu na bieg, co jest dziewiątym wynikiem w całych rozgrywkach. W poprzednich sezonach reprezentował natomiast barwy Rosspigarny Hallstavik.