Radość po pierwszym historycznym medalu Drużynowych Mistrzostw Polski, który w sezonie 1973 wywalczyli zawodnicy Falubazu, nie trwała długo. Przed startem nowych rozgrywek pojawiły się pierwsze problemy – wydłużający się remont stadionu uniemożliwił miejscowym treningi na swoim torze. Nasi żużlowcy zmuszeni byli „kręcić” pierwsze kółka w Poznaniu oraz … Gorzowie. Ostatecznie Falubaz zajął przedostatnie miejsce w tabeli i musiał walczyć o ligowy byt w meczach barażowych z Wybrzeżem Gdańsk. Niestety, zielonogórzanie nie zdołali powtórzyć wyczynu sprzed dwóch lat i ponownie spadli do II ligi.
Powrót do I ligi w 1976 zakończył się kolejnym spadkiem. Falubaz miał tyle samo „dużo” punktów co Wybrzeże, ale o ostatnim miejscu zadecydował bilans „małych” oczek. Z klubu odszedł Bolesław Proch, który pierwotnie chciał startować w barwach lokalnego rywala, ale z uwagi na brak zgody musiał pauzować w Polsce i skupił się na rozgrywkach w lidze angielskiej (do ekipy gorzowskiej dołączył w 1977 roku). Barwy zmienił także Zbigniew Marcinkowski, który zasilił szeregi Stali Toruń. Za to w szeregach zdegradowanego klubu pojawiły się dwa „brylanciki” – Andrzej Huszcza i Henryk Olszak.
Rywalizacja na torach drugoligowych w roku 1977 była niezwykle interesująca. Do walki o awans włączyły się aż cztery drużyny: Falubaz, Śląsk Świętochłowice, Start Gniezno oraz Stal Rzeszów. O tym jak zaciekłe były to rozgrywki niech świadczy fakt, że trzy pierwsze drużyny były niepokonane na własnych torach. Wszystko wskazywało jednak na to, że o triumfie w lidze będzie decydował pojedynek między Falubazem a Śląskiem przy Wrocławskiej 69. Warto przy tym zaznaczać, że był to rok, w którym wielokrotnie przekładano spotkania w Zielonej Górze z powodu intensywnych opadów deszczu. Tak było właśnie w przypadku meczu ze Śląskiem.
Zaległe spotkanie zaplanowano 10 sierpnia o godzinie 17.00. Trzy dni wcześniej Falubaz rozgromił na własnym torze zespół z Grudziądza 73:23. Miejscowi byli więc na fali, a do tego intensywnie trenowali na zielonogórskim torze wykorzystując sprzyjające pierwszy raz od dłuższego czasu warunki atmosferyczne.
Początek meczu ze Śląskiem wskazywał, że może to być wyjątkowo zaciekły pojedynek. Pierwsza dwa biegi zakończyły się podziałem punktów. Pierwsze mocne uderzenie wyprowadzili Andrzej Huszcza oraz Jerzy Marcinkowski, pokonując podwójnie rywali w trzeciej odsłonie spotkania. Zielonogórzanie stopniowo powiększali przewagę. Kolejny cios nastąpił w wyścigu jedenastym, w którym nie brakowało zresztą emocji. Wszystko przez wspaniałą walkę Zbigniewa Filipiaka z liderem gości oraz najskuteczniejszym zawodnikiem ligi – Janem Muchą. Ten drugi jednak nie tylko nie wyprzedził Filipiaka, ale jeszcze na ostatnich metrach został wyprzedzony przez Jana Grabowskiego. Był to bezwątpienia najciekawszy bieg tego spotkania.
Mecz zakończył się wynikiem 62:33.
Goście ewidentnie nie byli w stanie nawiązać skutecznej rywalizacji. Liderem Śląska był wspomniany Mucha, zdobywca 14 punktów w sześciu startach. Starał się również Paweł Waloszek (9). Wśród miejscowych najwięcej „oczek” wywalczył Andrzej Huszcza (13). Do tego trzech zawodników: Grabowski, Aleksander Grygor i Olszak zapisało na swoim koncie po 10 punktów. Tak przekonywujące zwycięstwo było również o tyle ważne, że znacząco zwiększało liczbę „małych” punktów, które jak się okazały miały decydujący wpływ na kolejność w tabeli gdyż oba zespoły miały po 18 punktów. Tym samym bezpośredni awans wywalczył Falubaz. Śląsk zaś musiał walczyć w barażach gdzie pokonał zespół Motoru Lublin i oba kluby w następnym sezonie mogły rywalizować na torach pierwszoligowych.
Był to szczególnie udany rok dla Andrzeja Huszczy, który był trzecim najskuteczniejszym zawodnikiem drugiej ligi. Świetnie radził sobie również Zbigniew Filipiak oraz rówieśnik Huszczy – Henryk Olszak.
Warto dodać, że po awansie w 1977 r., Falubaz startował w najwyższej klasie rozgrywkowej aż do sezonu 1994 r.
Falubaz Zielona Góra 62
Henryk Olszak – 10 (2,2,3,1,2)
Jan Ratajczyk – 7 (1,u,3,2,1)
Zbigniew Filipiak – 9 (2,2,3,1,1)
Jan Grabowski – 10 (1,1,2,3,3)
Andrzej Huszcza – 13 (3,3,2,2,3)
Jerzy Marcinkowski – 2 (2,-,-,-,-)
Aleksander Grygor – 10 (3,1,3,3)
Tadeusz Swaczyna – 1 (w,1)
Śląsk Świętochłowice 33
Jan Mucha – 14 (3,3,3,1,2,2)
Erwin Brabański – 2 (0,2,0,-,-)
Paweł Waloszek – 9 (3,2,1,0,2,1)
Roman Buchczyk – 0 (0,-,-,-)
Kzimierz Bury – 4 (u,1,0,3,0)
Zygmunt Dłucik – 1 (1,-,0,u,-)
Marian Stroba – 1 (1,0,0)
Jerzy Kochman – 2 (w,0,d,0,2,d)
Źródła:
W.Dobruszek, Żużlowy leksykon ligowy, t. VII, Leszno 2015
„Gazeta Zielonogórska”
www.speedwayw.pl