Michał Curzytek dołącza do kadry Stelmet Falubazu Zielona Góra. 21-letni zawodnik miniony rok spędził we Wrocławiu, gdzie był jednym z liderów w rozgrywkach U24 Ekstraligi.
Fragment artykułu “Młodzi i gniewni: Michał Curzytek” speedwaynews.pl:
“Michał Curzytek urodził się 3 lipca 2002 roku. Szybko zdecydował się uprawiać sport żużlowy i uczył się rzemiosła jako wychowanek ZKS Stali Rzeszów, gdzie opiekę nad nim sprawował obecny trener rzeszowskiej ekipy, Janusz Stachyra. Egzamin na licencję żużlową zdał 12 września 2017 roku w Pile. Od początku w Rzeszowie mówiono o nim, że jest wielkim talentem. Niektórzy twierdzą nawet, że większym niż inny wychowanek tego klubu, Wiktor Lampart.
Swój debiut w lidze Michał zanotował 28 lipca 2018 roku w Rawiczu. Tego występu jednak nie można zaliczyć do udanych. Curzytkowi nie udało się ukończyć ani jednego biegu z trzech, w jakich się pokazał. Mecz ten zakończył z: wykluczeniem za spowodowanie upadku przeciwnika oraz dwoma upadkami. Mimo tego, młody żużlowiec nie zniechęcił się, a trenerzy nie odstawili go składu, wiedząc, że taki zawodnik potrzebuje jak najwięcej jazdy. Pierwsze koty za płoty, następnym razem miało być lepiej. I było! W debiucie przed własną publicznością, w meczu przeciwko Polonii Bydgoszcz. W trzech startach zdobył 3 punkty i 1 bonus. Z bardzo dobrej strony pokazał się również w fazie play-off. Łącznie w 14 biegach uzbierał 13 oczek i 2 bonusy. Imponował przede wszystkim wielką walecznością, zawziętością i nieodpuszczaniem do końca, nawet wtedy, kiedy wydawać by się mogło, że stoi na straconej pozycji. Bez kompleksów nawiązywał walkę i pokonywał bardziej doświadczonych żużlowców. Gdy zjeżdżał do parku maszyn po każdym biegu, żegnała go porcja gromkich braw od rzeszowskiej publiczności. Dla młodego zawodnika chcącego dać z siebie wszystko i walczącego o punkty dla klubu z miasta, w którym się wychował, pragnącego zadowolić wymagającego kibica, nie ma lepszej motywacji niż wdzięczność lokalnych fanów.
Sezon 2018. Michał Curzytek w rozmowie z Arkadiuszem Potońcem. fot. Mariusz Sądy
Poza ligą Michał brał udział w wielu turniejach młodzieżowych, m.in. w Drużynowych Mistrzostwach Polski Juniorów oraz cyklu Nice Cup. Tam również pokazywał się z jak najlepszej strony. W Nice Cup w klasyfikacji końcowej zajął wysokie, trzecie miejsce.”
W sezonie 2019 Michał Curzytek przeniósł się do Poznania, gdzie bronił barw drugoligowego PSŻ-tu. W 47 biegach zdobył 49 punktów z 11 bonusami, co dało mu średnią 1,277 punktu na bieg. Z poznańską drużyną Michał awansował do finału drugiej ligi, w którym lepsza okazała się Polonia Bydgoszcz. 7 maja 2019 roku Michał Curzytek po raz pierwszy ścigał się na torze w Zielonej Górze. W pierwszej rundzie DMPJ zdobył on dla zespołu z Poznania 9 punktów w czterech biegach, a w całych rozgrywkach był liderem PSŻ-tu. Pechowo zakończył natomiast start w rywalizacji indywidualnej. W eliminacjach MIMP zdobył 9 punktów i gdyby nie upadek w pierwszym biegu, awansowałby do finału. Podobnie zakończył walkę o Srebrny Kask, tracąc awans do finałowego turnieju w biegu dodatkowym półfinału.Michał Curzytek w 2019 roku awansował natomiast do finału Brązowego Kasku. 27 maja na torze w Grudziądzu zdobył 5 punktów i zajął dwunaste miejsce.
Sezon 2020 był wyjątkowy dla Michała Curzytka. Zimą przeniósł się on do wrocławskiej Sparty, a następnie zadebiutował w PGE Ekstralidze. W 29 biegach zdobył on 14 punktów i 3 bonusy. Sezon zakończył z brązowym medalem DMP. W rozgrywkach młodzieżowych był natomiast bardzo ważnym ogniwem wrocławskiego zespołu. Indywidualnie zajął piąte miejsce w finale Brązowego Kasku, który rozegrany został w Ostrowie Wielkopolskim. Był także stałym uczestników turniejów Zaplecza Kadry Juniorów.
W sezonie 2021 Michał także był zawodnikiem klubu z Wrocławia. W PGE Ekstralidze wystąpił w 55 biegach zdobywając 38 punktów i 7 bonusów. Starszy z braci Curzytek miał więc swój wkład z złoty medal i tytuł Drużynowego Mistrza Polski, który wywalczyła Sparta. Michał ponownie był jednym z liderów Sparty w rozgrywkach DMPJ. Indywidualnie udało mu się awansować do finału MIMP, w którym zajął szóste miejsce z 10 punktami. Jeszcze lepiej spisał się w finale Brązowego Kasku, w którym zajął drugie miejsce. Na torze w Gdańsku Michał wywalczył 11 punktów i do końca zawodów był w grze o złoty medal. Nasz nowy żużlowiec w sezonie 2021 odniósł także pierwszy sukces z młodzieżową reprezentacją Polski. W finale Mistrzostw Europy Juniorów U19 w Gdańsku wspólnie z Mateuszem Cierniakiem i Bartłomiejem Kowalskim, wywalczył srebrne medale.
Sezon 2022. Michał Curzytek w żółtym kasku. fot. Michał Szmyd
43 biegi, 19 punktów i 7 bonusów. To osiągnięcia Michała Curzytka w rozgrywkach PGE Ekstraligi 2022. W minionym roku 20-letni zawodnik ponownie lepiej spisywał się w rywalizacji młodzieżowej. W inauguracyjnym sezonie rozgrywek U24 Ekstraligi Michał był jednym z czołowych zawodników. W 13 spotkaniach zdobył on 128 punktów z 10 bonusami. Średnia biegopunktowa 2,156 dała mu ósme miejsce w klasyfikacji indywidualnej. Natomiast w rozgrywkach DMPJ dotarł z wrocławską drużyną do rundy ćwierćfinałowej. Indywidualnie wystartował w finale Srebrnego Kasku oraz Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski.