Aktualności

Mistrz, Mistrz Falubaz| Sezon 1985

Kolejną złotą trasę Falubazu z połowy lat 80’ los wyznaczył do Rzeszowa. Niemniej jednak, zanim doszło do starcia z rzeszowską Stalą na Podkarpaciu, zielonogórzanie musieli dzielnie strzec domowych bram, odpierając atak gdańskiego Wybrzeża. Pokaźne oraz wymierne liczby zgromadzone w trakcie sezonu, stanowią dowód dojrzałości oraz klasy zespołu. Dotychczasowa część dekady była niezwykle barwna, pasjonująca i atrakcyjna dla wymagającego kibica. Ambitny, zadziorny oraz świadomy w swoich zamiarach Falubaz zdobył trzecie mistrzostwo Polski na przestrzeni pięciu lat, wydzierając złote medale gdańszczanom rzutem na taśmę. Drużyna z Pomorza ostatecznie przegrała różnicą jednego punktu.

W bezpośrednich konfrontacjach zespołów wygrywali gospodarze. W meczu w Gdańsku komplety punktów zdobyli Zenon Plech i Grzegorz Dzikowski, Mirosław Berliński zgromadził 13 punktów. Liderem Falubazu był zdobywca 14 punktów w sześciu biegach - Andrzej Huszcza. W przedostatniej serii spotkań, w rewanżu Falubaz zdeklasował w Zielonej Górze rywali znad morza 61:29. Do bezbłędnej formy kapitana dostroił się Jan Krzystyniak, a cenne punkty drugiej linii przeważyły szalę
zwycięstwa. Wśród gdańszczan honoru drużyny dzielnie bronił Grzegorz Dzikowski, który zgromadził 13 punktów w sześciu startach. Fundament Wybrzeża, Zenon Plech, w dwóch wyścigach nie zdobył punktów.

Natomiast, prawdziwie spektakularny występ zaliczyli miejscowi juniorzy, mający bardzo udany sezon – Zbigniew Błażejczak oraz najmłodszy w składzie, zaledwie 17-letni junior Sławomir Dudek. To zapowiedź odmładzania oraz symbol nadchodzącej fali ożywienia drużyny. Pozycje rezerwowych zostały obsadzone również juniorami – Markiem Molką i Janem Połubińskim. Procesy, które mają swój początek, mają również swój koniec. Początek czasu jest równocześnie początkiem jego końca. Klepsydra sukcesów lat 80’ była dla Falubazu jak wielki szwajcarski zegar, tykający bezustannie, bez chwili przerwy. Ziarenka piasku, będące uosobieniem ponadprzeciętnie zdolnej grupy zawodników, swobodnie pokonywały kolejne granice. Stare ustępuje miejsca nowemu, w ten sposób świat posuwa się naprzód.

Przed ostatnią kolejką Falubaz miał jeden punkt przewagi nad bezpośrednim konkurentem do mistrzostwa. Gdańszczanie podejmowali w roli faworyta bydgoską Polonię. Zielonogórzanie mieli zatem zerowy margines błędu w starciu z rzeszowianami. Tytuł mistrza kraju miał się zatem rozstrzygnąć w ostatnich gonitwach ostatniej serii spotkań, notabene w zaczarowanym dla Falubazu Rzeszowie. Ich piekielnie trudny, śliski betonowy tor za każdym razem generował cierniste doświadczenia przyjezdnym. Szczęśliwie dla zielonogórzan, zawodnicy w odpowiednim momencie i we właściwym miejscu znaleźli na to skuteczny sposób. Po kilku wyścigach, na skutek ścierania się opon, wytworzyła się przyczepna ścieżka. Kluczem do sukcesu był szybki start oraz, w miarę upływu zawodów, zepchnięcie przeciwników z optymalnego pasa o zwiększonej przyczepności na zewnętrzną część toru. Po wzorowo rozegranym pierwszym łuku zawodnikom pozostawała już tylko jazda gęsiego do mety. Prawdą jest, że zielonogórskim żużlowcom ułatwiła zadanie absencja trzech zawodników Stali: zdyskwalifikowanego przez GKSŻ na pół roku Błaszaka oraz kontuzjowanych Kuźniara i Krzywonosa. Warto jednak pamiętać, że na rzeszowskim torze drużyny gości nader rzadko wygrywają, również wówczas, gdy gospodarze nie dysponują optymalnym zestawieniem.

Komplet punktów Macieja Jaworka znacznie przybliżył tytuł drużynowego mistrza Polski. Niemniej, języczkiem u wagi w tym niezwykle emocjonującym spotkaniu była postawa Sławomira Dudka. Startując z Jaworkiem w parze w drugiej fazie spotkania zielonogórzanie przywieźli podwójne zwycięstwa w biegach 11. i 13., co pozwoliło kontrolować mecz w jego decydującym momencie. Niezwykle ważne były także indywidualne zwycięstwa Andrzeja Huszczy. Po meczu zespół hucznie
świętował, radując się złotymi medalami podczas uroczystej kolacji. Dla większości było to już trzecie złoto w dorobku.

Sezon 1985 Huszcza zakończył ze średnią biegową wynoszącą 2,71 punktu, najwyższą w pierwszej lidze. W Zielonej Górze przegrał tylko jeden wyścig - z Bronisławem Klimowiczem z ROW Rybnik, dopadły go też dwa defekty sprzętu, raz został wykluczony. We wszystkich spotkaniach, także wyjazdowych, nie przywiózł żadnego zera i tylko raz przyjechał trzeci. Zbigniew Błażejczak zdobywa tytuł mistrza kraju do lat 21. Jest również zdobywcą Brązowego Kasku. Niewiele ustępuje mu pozostała młodzież. Maciej Jaworek zdobywa brązowy medal indywidualnych mistrzostw Polski, Andrzej Huszcza został sklasyfikowany na czwartym miejscu.

Tytuł drużynowych mistrzów Polski Falubaz Zielona Góra wywalczył w składzie: Zbigniew Błażejczak, Sławomir Dudek, Jarosław Glinka, Andrzej Huszcza, Ryszard Jasinowski, Maciej Jaworek, Jan Krzystyniak, Grzegorz Malinowski, Marek Molka, Robert Mordal, Wiesław Pawlak, Piotr Tomaszewski, Stefan Żeromski.

18 RUNDA DMP 1982: 06-10-1985
FALUBAZ ZIELONA GÓRA
1. J. KRZYSTYNIAK 6 (2,1,1,1,1)
2. W. PAWLAK 4 (0,3,0,1,-)
3. M. JAWOREK 15 (3,3,3,3,3)
4. Z. BŁAŻEJCZAK 3+1 (2*,1,0,0,0)
5. A. HUSZCZA 12 (2,3,1,3,3)
6. S. DUDEK 9+3 (1*,1,3,2*,2*)
7. M. MOLKA ns
8. P. TOMASZEWSKI 0 (0)

STAL RZESZÓW
9. R. CZARNECKI 4 (1,0,2,1,-)
10. B. CIUPAK 10+2 (3,2,1*,3,d,1*)
11. J. STACHYRA 5+1 (d,0,2*,u,d,3)
12. K. DZIURA 1 (1,-,-,-,-)
13. R. LUBERA 1 (0,0,-,-,1)
14. A. SUROWIEC 14+2 (3,2,3,2*,2,2*)
15. R. ROMANIAK 6 (2,2,d,2)
16. J. KOGUTEK ns

Bieg po biegu:
1. Ciupak (75,80 s), Krzystyniak, Czarnecki, Pawlak 4:2
2. Jaworek (76,00), Błażejczak, Dziura, Stachyra (d) 1:5 (5:7)
3. Surowiec (74,80), Huszcza, Dudek, Lubera 3:3 (8:10)
4. Pawlak (75,40), Romaniak, Krzystyniak, Stachyra 2:4 (10:14)
5. Jaworek (75,60), Surowiec, Błażejczak, Lubera 2:4 (12:18)
6. Huszcza (75,00), Ciupak, Dudek, Czarnecki 2:4 (14:22)
7. Surowiec (75,80), Stachyra, Krzystyniak, Pawlak 5:1 (19:23)
8. Jaworek (75,20), Czarnecki, Ciupak, Błażejczak 3:3 (22:26)
9. Dudek (75,80), Romaniak, Huszcza, Stachyra (w/u) 2:4 (24:30)
10. Ciupak (76,40), Surowiec, Krzystyniak, Błażejczak 5:1 (29:31)
11. Jaworek (76,00), Dudek, Czarnecki, Romaniak (d) 1:5 (30:36)
12. Huszcza (75,20), Surowiec, Pawlak, Stachyra (d) 2:4 (32:40)
13. Jaworek (75,40), Dudek, Lubera, Ciupak (d) 1:5 (33:45)
14. Stachyra (75,80), Surowiec, Krzystyniak, Błażejczak 5:1 (38:46)
15. Huszcza (75,00), Romaniak, Czarnecki, Tomaszewski 3:3 (41:49)