Norbert Krakowiak spisuje się w tym sezonie bardzo dobrze. I przed meczem z MRGARDEN GKM Grudziądz nie traci pozytywnego nastawienia.
Trwa runda rewanżowa. Jak oceniasz swoją jazdę w tej części rozgrywek?
Za nami dopiero dwa mecze rundy rewanżowej, więc ciężko cokolwiek ocenić. Jestem jednak zadowolony z przebiegu tego sezonu. W ostatnich dwóch meczach dołożyłem kilka cennych punktów do dorobku drużyny i oba mecze wygraliśmy.
Który mecz był dotąd dla Ciebie najtrudniejszy, a który kojarzysz najlepiej?
Oczywiście najtrudniejszy był domowy mecz z Częstochową, chyba dla całego zespołu. Ale już do tego nie wracamy, tylko skupiamy się na tym, co jest teraz. Większość meczów kojarzę bardzo dobrze, więc ciężko mi wybrać ten jeden szczególny.
W pierwszym meczu przy W69 zdobyłeś 5 punktów. Jaki cel stawiasz sobie teraz?
Dać z siebie wszystko, nigdy nie stawiam sobie celów wynikowych. Zobaczymy, co da się zrobić.
W Grudziądzu wygraliście z Damianem i Mateuszem rok temu złoto DMPJ, a teraz odnieśliście zwycięstwo w jednej z rund Ligi Juniorów. Dobrze Ci się tam jeździ?
Kiedyś miałem problem z grudziądzkim torem ze względu na jego specyfikę i moje małe umiejętności techniczno-taktyczne. Teraz jednak bardzo polubiłem ten tor i liczę na dobry występ.
