Aktualności

Najważniejsze mecze dopiero przed nami

Żużlowcy Falubazu przegrali mecz z FOGO Unią Leszno i spadli na ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Nasza sytuacja jest ciężka, aczkolwiek realne szanse na utrzymanie w PGE Ekstralidze nadal pozostają. Zdaniem trenera Adama Skórnickiego kluczowe spotkania dopiero przed nami. 

Jechaliśmy dziś z aktualnym Mistrzem Polski i liderem tabeli, a to dużo nam mówi. Dzisiaj inni nasi zawodnicy otwierali zawody, a to też nie jest takie proste zadania. Do tego mieliśmy dziś małe awarie związane z przygotowaniem toru oraz motocyklami. Zawodnicy mogli czuć się na początku trochę zaskoczeni i tak to się dla nas dziś zaczęło. Szkoda tego spotkania, bo do 13. wyścigu był to ciekawy i zacięty pojedynek. Unia utrzymywała jednak cały czas sześciopunktową przewagę i ciężko nam było się do niej zbliżyć, tym bardziej, że mało było zwycięstw indywidualnych. Pomimo ten porażki twierdzę, że zrobiliśmy mały krok ku lepszej dyspozycji całego zespołu. Ciężko był odrobić osiem punktów. Przez następne 11 wyścigów zmniejszyliśmy tylko dwa oczka, ale to było wszystko na co dzisiaj było nas stać - powiedział po wczorajszym meczu Adam Skórnicki.

Pomimo porażki szkoleniowiec naszej drużyny potrafił znaleźć pozytywy w występie swoich podopiecznych. Na pochwałę jego zdaniem zasłużyła trójka żużlowców Falubazu.
Na pewno Jacob i Grzegorz byli dzisiaj jaśniejszymi punktami drużyny. Szkoda, że po takim dobrym początku Zengi stracił swój najlepszy motocykl. To pokrzyżowało na plany jeśli chodzi o rezerwy taktyczne. Myślę, że widoczny był dzisiaj także Mateusz Tonder. W biegu młodzieżowym próbował przedzielić parę Unii. Ciężko było dziś Sebastianowi, który na piątkowym treningu stracił swój najlepszy silnik. Musimy teraz jak najszybciej znaleźć coś nowego, aby to zrekompensować - ocenił Skórnicki.

Przed Falubazem trzy ostatnie mecze rundy zasadniczej. Do spokojnego utrzymania wystarczyć powinno zdobycie czterech punktów w dwóch ostatnich spotkaniach. Kluczowe mecze dla Falubazu rozegran zostaną w dwóch ostatnich rudnach rozgrywek.
Mieliśmy ogromną przerwę i cały czas trenowaliśmy. Myślę,że dzisiaj walczyliśmy i do końca to się nie zmieni. Nadal uważam, że najważniejsze mecze są przed nami. Porażka z tą Unią niczego nie przekreśla. Najważniejszy będzie mecz z Unią Tarnów w Zielonej Górze, oraz wyjazd w Grudziądzu. Mamy także mecz w Częstochowie, gdzie również pojedziemy walczyć i być może sprawimy niespodziankę
- dodał trener Falubazu.

Mecze Falubazu do końca rundy zasadniczej:
12.08 - vs. fot Bet Włókniarz Częstochowa (wyjazd), 44:46 dla Włókniarza w pierwszym meczu
19.08 - vs. MRGARDEN GKM Grudziądz (wyjazd), 53:37 dla Falubazu w pierwszym meczu
26.08 - vs. Grupa Azoty Unia Tarnów (W69), 47l43 dla Unii w pierwszym meczu