Stelmet Falubaz Zielona Góra zaprezentował nowe kevlary, w których zawodnicy wystąpią w nadchodzącym sezonie. To historyczny moment dla klubu - po raz pierwszy drużyna będzie się ścigać w dwóch kevlarach, przygotowanych specjalnie na wyjątkowy, jubileuszowy rok.
Pierwszy z nich utrzymany jest w głębokim odcieniu zieleni, drugi natomiast w eleganckiej bieli. Oba warianty nawiązują bezpośrednio do tradycyjnych barw Falubazu oraz wieloletniej tożsamości klubu.
Rok 2026 jest dla Zielonej Góry szczególny - to 80-lecie sportu żużlowego w mieście, z tej okazji na nowych kevlarach znalazł się okolicznościowy logotyp jubileuszowy. W centralnym miejscu każdego kombinezonu umieszczono oczywiście Mychę - kultowe logo klubu, w odświeżonej, wyrazistej formie. Całość wizualnie uzupełniają monochromatyczne logotypy sponsorów, dzięki czemu projekt zachowuje spójność i nowoczesny, sportowy charakter.
Prezes klubu Adam Goliński podkreśla wagę tegorocznej premiery: – Chcieliśmy, aby kevlary na sezon 2026 były czymś więcej niż tylko elementem wyposażenia. To symbol tradycji, jubileuszu i nowego etapu dla Falubazu. Oba wzory są dopracowane i idealnie oddają ducha naszego klubu. Jestem przekonany, że przypadną do gustu zarówno zawodnikom, jak i kibicom.
Pozytywnie o nowych projektach wypowiada się również kapitan zespołu Przemysław Pawlicki: – To jedne z najfajniejszych kevlarów, które w żużlu widziałem. Wyglądają świetnie, a do tego są bardzo wygodne i funkcjonalne. Czuć, że to specjalny sezon dla naszego klubu!
Nowe kevlary zadebiutują oficjalnie podczas pierwszego meczu sezonu 2026.














