Spora dawka futbolowych emocji czeka wszystkich kibiców, którzy jutro wybiorą się na stadion przy ulicy Sulechowskiej. O godzinie 12:00 juniorzy starsi KS Falubazu podejmą Zawiszę Bydgoszcz w meczu 28. kolejki CLJ. O 17:00 seniorzy zagrają z Piastem Iłowa spotkanie 24. kolejki 4. ligi.
Na pierwszy ogień na płytę boiska na popularnym „dołku” wybiegną juniorzy starsi KS Falubazu Zielona Góra, którzy w spotkaniu 28. kolejki grupy zachodniej Centralnej Ligi Juniorów podejmą zespół, który w najwyższej klasie rozgrywek juniorskich w Polsce w przyszłym sezonie na pewno nie zagra - bydgoskiego Zawiszę.
Zespół z miasta nad Brdą na trzy kolejki przed końcem zmagań piastuje 15. pozycję. Ekipa Zawiszy zgromadziła w 27 meczach 21 punktów i żadna siła nie sprawi, by taki dorobek na tym etapie sezonu pozwolił bydgoszczanom wydostać się ze strefy spadkowej. Do 12. Gwarka Zabrze Zawisza traci 10 punktów i w tym przypadku (jak zresztą w każdym) matematyka jest nieubłagana. Nie oznacza to oczywiście, że Zawisza rozłoży przed zielonogórzanami czerwony dywan. Z pewnością nie.
Bydgoszczanie zdecydowanie zbyt często tracili punkty (18 porażek i 3 remisy, więcej przegranych spotkań ma tylko Dozamet Nowa Sól) i zbyt często gubili je na wyjeździe (9 porażek i 3 remisy). Zawisza był w stanie przywieźć tylko raz punkty z delegacji, jednak miało to miejsce kawał czasu temu, bo 31 października w 14. kolejce, kiedy to drużyna prowadzona przez trenera Łukasza Jankowskiego ograła w Prószkowie Pomologię 3:0.
Tymczasem juniorzy starsi KS Falubazu szukają sposobu na pewne utrzymanie. Podopieczni Piotra Żaka i Mirosława Kędziory nieco utrudnili sobie sprawę remisując przed tygodniem na wyjeździe z Pomologią (0:0), ale i tak sytuacja nie jest zła. Zielonogórzanie mają w obecnej sytuacji trzy punkty przewagi zarówno nad strefą spadkową, jak i nad ostatnim bezpiecznym miejscem, gwarantującym ligowy byt. Dwa zwycięstwa w ostatnich trzech meczach załatwią sprawę - dzięki korzystniejszemu bilansowi spotkań z Gwarkiem Zabrze żadna siła nie sprawi, by juniorzy starsi KS Falubazu zakończyli sezon pod kreską.
Być może odpowiedź na to najbardziej nurtujące nas pytanie otrzymamy już w tej kolejce. Przy wygranej z Zawiszą i porażce Gwarka z Lechią Gdańsk, KS Falubaz zapewni sobie utrzymanie. Jednak warunkiem niezbędnym jest ten pierwszy - pokonać Zawiszę. Później możemy patrzeć na innych.
Początek meczu 28. kolejki grupy zachodniej Centralnej Ligi Juniorów pomiędzy KS Falubazem Zielona Góra a Zawisza Bydgoszcz jutro o godzinie 12:00 na stadionie przy ulicy Sulechowskiej (na „dołku”).
Po tym spotkaniu murawa na „dołku” dostanie bardzo krótką, bo mniej więcej trzygodzinną przerwę. O godzinie 17:00 wybiegną na nią jedenastki seniorów KS Falubazu i Piasta Iłowa, które stoczą pojedynek w ramach 24. kolejki lubuskiej 4. ligi.
Przyjezdni to w tym momencie 14. drużyna ligowej tabeli. Iłowianie mają na swoim koncie 24 punkty, co jest dorobkiem pokaźniejszym tylko od słabiutkiej Kasztelani Santok (8 „oczek”) i nie biorącego już udziału w zmaganiach ligowych Łucznika Strzelce Krajeńskie (13 punktów). Zgodnie z regulaminem, z 4. ligi spadają zespoły z miejsc 14, 15, 16. Na 7 kolejek przed zakończeniem sezonu Piast ma spore szanse, by utrzymać się w rozgrywkach, ponieważ do 13. lokaty traci jedynie trzy punkty. Jednak jeśli spojrzymy na rundę wiosenną w wykonaniu naszych jutrzejszych gości… Cóż, robią wszystko, by z tej ligi spaść. A przynajmniej mówią o tym wyniki. 8 meczów, 7 porażek i tylko jedno „zwycięstwo”. W cudzysłowie, ponieważ był to walkower za mecz z Łucznikiem, który każdy zespół w tej rundzie dostaje z urzędu. Piast to najsłabsza drużyna drugiej części sezonu na 4-ligowych boiskach w województwie lubuskim.
Zielonogórzanie nie mają prawa przegrać tego meczu. Podopieczni Jarosława Misia wyszli z małego kwietniowego dołka, pokonując w dwóch ostatnich spotkaniach Czarnych Browar Witnica (2:0) i przed tygodniem Sprotavię Szprotawa (2:1), dzięki czemu wrócili na dobrą drogę, by awansować do 3. ligi. KS Falubaz jest oczywiście liderem rozgrywek z niewielką, ale jednocześnie bezpieczną, 4-punktową przewagą nad wiceliderem ze Świebodzina. Oczywiście, piłka już nie takie cuda widziała, ale umówmy się - piłkarski Falubaz jest zdecydowanym faworytem jutrzejszego starcia, w którym nie może być absolutnie mowy o jakimkolwiek innym rozstrzygnięciu, niż pewne zwycięstwo gospodarzy.
Początek meczu 24. kolejki lubuskiej 4. ligi pomiędzy KS Falubazem Zielona Góra a Piastem Iłowa jutro o godzinie 17:00 na stadionie przy ulicy Sulechowskiej (na „dołku”).