Mogło być lepiej oczywiście, bo tych punktów było 11. Najważniejszy natomiast był awans - powiedział Piotr Pawlicki w rozmowie z Michałem Koniecznym z Radia Elka. Zawodnik NovyHotel Falubazu Zielona Góra zajął drugie miejsce w SEC Challenge, a to zapewniło mu przepustkę do rywalizacji o Mistrzostwo Europy.
- Dzisiaj tak naprawdę w tym pierwszym biegu i w ogóle przez całe zawody trzecie pole było najgorsze. Mi trafiło się dwa razy i trzeba było spokojnie podejść do kolejnych wyścigów. Za dużo nie zmienialiśmy, wiedzieliśmy że w pierwszym biegu byliśmy szybcy. Jednak trzecie pole było na tyle słabe, że po prostu nie dało się z niego wyjechać. Fajnie, że udało się awansować. Były to bardzo ciężkie zawody, wielu dobrych zawodników. Tak naprawdę wszyscy tutaj przyjechali powalczyć o awans do finałów Mistrzostw Europy. Mocne zawody, tor był ciężki. Dużo lali wody, ciężko się mijało. Ja natomiast dałem z motocykla i z toru wszystko co mogłem. Nawet wzięliśmy zeszyt z tego roku i można powiedzieć czymś się sugerowaliśmy. Natomiast te silniki są teraz zupełnie inne i tor też był zupełnie inny dzisiaj. Ale jak widać tor w Daugavpils mi bardzo odpowiada. Mogło być lepiej oczywiście, bo tych punktów było 11. Najważniejszy natomiast był awans - powiedział nasz zawodniki.
źródło: Radio Elka