Przemysław Pawlicki| Oddając biegi pomagamy młodszym zawodnikom
- Jestem poobijany, ale czuję się OK. Skończyło się na strachu - powiedział Przemysław Pawlicki po wczorajszym meczu w Zielonej Górze. Przemo w czterech startach trzykrotnie wygrywał, ale nie ustrzegł się błędu, w efekcie którego zaliczył upadek.