5 punktów w czterech biegach to wynik Rohana Tungate w meczu Enei Falubazu Zielona Góra z Ebebe PSŻ Poznań. Australijczyk po spotkaniu przyznał się do swoich błędów i cieszył, że pozostała część drużyny stanęła na wysokości zadania.
- To nie był mój dzień. Jestem z tego powodu trochę rozczarowany, ale muszę skupić się na kolejnych zawodach i zapomnieć o tym, co było. Tak się czasami zdarza. Nie da się być ciągle na szczycie i cały czas wygrywać. Na pewno nie będę zrzucał winy na tor, bo był on doskonale przygotowany. Ja w pierwszym swoim biegu wybrałem zły motocykl, w ostatnim starcie za mocno się zestresowałem i wjechałem w taśmę. To zdecydowanie moje błędy - przyznał po meczu Rohan Tungate.
- Cieszę się, że pomimo mojego słabszego występu odnieśliśmy tak wysokie zwycięstwo. Cała drużyna pojechała świetne zawody, ważne punkty dorzucili juniorzy. Pomimo mojego słabszego dnia zdobyliśmy 53 punkty. To świetny wynik - dodał Australijczyk.
Rohan Tungate zajmuje aktualnie 10. miejsce w klasyfikacji indywidualnej 1. ligi żużlowej. W pięciu meczach zdobył 45 punktów z sześcioma bonusami. Daje mu to średnią 2,125 punktu na bieg.