W Zielonej Górze czuję się komfortowo. Lubię atmosferę tego miasta - powiedział Rohan Tungatem nowy kapitan zielonogórskiej drużyny. Z Australijczykiem rozmawialiśmy też o zgrupowaniu w Świnoujściu, oraz pierwszych treningach.
Rohan oficjalnie gratulujemy Tobie nominacji na kapitana drużyny. Jak się z tego powodu czujesz?
To dla mnie bardzo ważna rzecz. Przyjąłem tę nominacją z przyjemnością i radością. Mamy dobry zespół, z którym możemy wiele osiągnąć. Rola kapitana to dla mnie zaszczyt, honor i cieszę się, że powierzono ją właśnie mi. W Zielonej Górze czuję się komfortowo. Lubię atmosferę tego miasta. Każdy jest tutaj miły i pomocny. Kibice dają nam dużo wsparcia, a to dla nas jest bardzo ważne.
Jak podobało Ci się w tym roku w Świnoujściu?
Było fajnie. Przez cztery dni trenowaliśmy codziennie i bardzo intensywnie. Mieliśmy nawet trzy jednostki treningowe dziennie. Wszystko przebiegło jednak sprawnie. Głównym celem tego wyjazdu było zbudowanie odpowiedniej atmosfery w drużynie, Wszyscy się dobrze poznaliśmy i świetnie się dogadujemy.
Wcześniej mieliście okazję spotkać się z częścią kibiców w Zielonej Górze. Stęskniłeś się za takimi wydarzeniami?
To był świetny czas spędzony z kibicami. Mieliśmy zaplanowane zarówno spotkania w szkołach czy przedszkolach, ale też treningi. Dużo się działo przez te kilka dni.
Czekasz już z niecierpliwością na wyjazd na tor?
Oczywiście. Czekamy tylko na odpowiednią pogodę i zaczynamy. Musimy jednak uzbroić się w cierpliwość. Nadchodzi jednak moment powrotu na tor, czyli to na co czekamy najbardziej. Ja jestem gotowy, mógłbym wyjechać na tor nawet jutro. Czekamy tylko na pogodę.