Piotr Protasiewicz - kapitan RM Solar Falubazu Zielona Góra, z optymizmem patrzy na niedzielny mecz w Rybniku. Nasz zespół zmierzy się z baniaminkiem PGE Ekstraligi PGG ROW-em.
Mamy za sobą dwa tygodnie intensywnych treningów i jesteśmy dobrej myśli. Wierzymy w to, że jazda między sobą i wewnętrzne treningi pójdą w dobrym kierunku i do Rybnika pojedziemy optymalnie przygotowani. My tam ostatni raz jechaliśmy w barażu i zaliczyłem dobry wynik. W ostatnim spotkaniu ligowym również było dobrze. Tor w Rybniku oceniam więc pozytywnie - powiedział Piotr w rozmowie z Radiem Zielona Góra.
Przed sezonem 2020 rybnicką drużynę skazuje się na obronę przed spadkiem. PePe zdaje się nie zwracać na takie opinie uwagi i do niedzielnego meczu przystąpi w pełni skoncentrowany.
To jest Ekstraliga i tu wszystkie zespoły są mocne, szczególnie na własnym terenie. Rybniczanie mieli okazje do mocnego potrenowania na własnym torze. My natomiast zmuszeni byliśmy skupić się na zielonogórskim obiekcie. Ja skupiam się nad sobą i swoim przygotowaniem. Musimy dać z siebie 100%, aby marzyć o optymalnym wyniku. Opinie o drużynie z Rybnika to zdanie m.in. dziennikarzy. My, zawodnicy, skupiamy się na wyniku sportowym - dodaje Protasiewicz.
Kilka dni temu do zespołu ROW-u Rybnik dołączył Adrian Miedziński, który będzie w nim startował jako gość. Piotr Protasiewicz tę zmianę w kadrze ocenił pozytywnie.
Dołączenie Adriana Miedzińskiego do zespołu z Rybnika z pewnością jest wzmocnieniem. To kompletny zawodnik i będzie wartością dodaną do potencjału ROW-u - przyznał PePe.