Michael Jepsen Jensen i Norbert Krakowiak wystąpią dzisiaj w ostatniej rundzie Speedway Euro Championship. Dla Duńczyka będzie to już piąty start w cyklu SEC i ostatnia szansa na przełamanie. Norbert będzie pełnił rolę rezerwowego.
Michael Jepsen Jensen zajmuje aktualnie piętnaste miejsce z osiemnastoma punktami na koncie. W poprzednich czterech rundach Jepsen Jensen nie prezentował się najlepiej. Miewał wprawdzie udane pojedyncze biegi, ale w większości przypadków był wolny i nie potrafił skutecznie rywalizować o punktowane pozycje.
- Mieliśmy wiele problemów z odpowiednią szybkością na dystansie. W Gnieźnie odczuwałem skutki upadku w Toruniu. Tor był trudny, co sprawiało, że czułem ból ramienia. Zmagam się z wieloma rzeczami, wiele dzieje się dookoła mnie, a to sprawia, że mam mętlik w głowie i jest mi ciężko skupić się na ściganiu. Takie jest życie, taki jest żużel. Staram się "wyciągnąć" jak najwięcej z sytuacji w której się znalazłem. Czułem, że ostatnie dwa wyścigi w Rybniku były nieco lepsze niż poprzednie. Nie było łatwo, jednak po dokonaniu zmian wydawało się, że zmierzamy w odpowiednim kierunku. W poprzednich turniejach nic nie działało tak, jak to zazwyczaj miało miejsce. To było niezwykle dezorientujące dla nas. Mam nadzieję, że sprawy odwrócą się na moją korzyść i będzie tylko lepiej - powiedział Michael Jepsen Jensen.
Organizatorzy cyklu zauważyli wysoką formę Norberta Krakowiaka i postanowili go docenić zapraszając na dzisiejsze zawody w Toruniu. Norbi będzie drugim rezerwowym.
Początek zawodów zaplanowano na godzinę 19:00. Transmisja w telewizji Eurosport 1.
