Mikołaj zazwyczaj przychodzi do domów kominem, ale ten falubazowy jest tak wyjątkowy, że zjeżdża na linie i to z dachu Szpitala Uniwersyteckiego im. Karola Marcinkowskiego w Zielonej Górze. To był nasz pierwszy przystanek w ramach tegorocznych Falubazowych Mikołajek. Dzięki temu świąteczne paczki trafią do dzieci z oddziału chirurgii i urologii dziecięcej, pediatrii oraz najmłodszych pacjentów szpitala tymczasowego.
- To super inicjatywa naszego klubu. Fajnie było zrobić miły prezent dzieciakom, na pewno się ucieszyły - mówi nasz nowy junior Dawid Rempała, który po raz pierwszy wziął udział w świątecznej charytatywnej inicjatywie.
W akcji uczestniczyli także trener Piotr Żyto oraz Fabian Ragus i Nile Tufft.
- To niesamowite, że mogliśmy znów w tym uczestniczyć, odpalić motocykl, by dzieciaki nas usłyszały i zobaczyły choć tylko przez okno, przez chwilę. Szkoda, że trafiliśmy na kolejny covidowy rok, bo najfajniejsze i najbardziej wzruszające są zawsze spotkania bezpośrednie - mówią nasi zawodnicy.
W następnych dniach przekażemy podarunki do kolejnych miejsc, m.in. w Zielonej Górze, Sławie, Lubsku, Krośnie, Klenicy, Gubinie, Świebodzinie, Sulechowie, Kargowej, Wojnowie, Żaganiu i Żarach. Wypatrujcie naszego falubazowego Mikołaja!