Aktualności

Telemetria nowością w sezonie 2021

Podczas spotkań fazy finałowej sezonu 2020 w PGE Ekstralidze zostały przeprowadzone testy telemetrii. Wypadły one bardzo dobrze, a nowe rozwiązania będą obowiązywać od pierwszej kolejki przyszłorocznych rozgrywek.

– Mogę potwierdzić, że w sezonie 2021 telemetria będzie towarzyszyć wszystkim meczom PGE Ekstraligi – powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty, prezes Ekstraligi Żużlowej Wojciech Stępniewski. Podczas kluczowych spotkań rozgrywek najlepszej żużlowej ligi świata testowany był elektroniczny pomiar czasu, a także narzędzie, dzięki któremu można było określić, który z zawodników minął jako pierwszy linię mety.

Telemetria na pewno ułatwi pracę sędziom. Arbitrzy mieli problemy i zdarzało się, że bardzo długo oglądali powtórki, by wyłonić zwycięzcę. Teraz będą mieć jedno zmartwienie mniej, bo dostaną narzędzie, które załatwi temat w mgnieniu oka. Nowość uatrakcyjni także transmisje telewizyjne. Kibice zyskają dostęp do niepublikowanych do tej pory danych. Część z nich znajdzie się również w aplikacji PGE Ekstraligi.

Poza tym będą one widoczne dla żużlowców i sztabów szkoleniowych, którzy będą oglądać spotkania w mix-zone. – Kibiców na pewno zainteresują średnie prędkości, maksymalne prędkości zawodników, dystans pokonywany na torze, czasy okrążeń oraz wiele innych danych, które możemy wygenerować – podkreślił Wojciech Stępniewski.

Dane telemetryczne trafią nie tylko do grafiki telewizyjnej, ale także do aplikacji mobilnej PGE Ekstraligi, gdzie będzie ich najwięcej. Tam kibice nie tylko będą mogli wyświetlać informacje dotyczące danego wyścigu, ale także zestawienia dotyczące całego meczu z wyróżnionymi najlepszymi wynikami zawodników.

- Nie przyglądałem się temu tematowi zbyt dobrze, ale z pewnością będzie to dla nas ułatwienie. Sędziowie nie będą już tak długo rozstrzygać tego, który zawodnik pierwszy minął linię mety. Czasami były z tym duże problemy, ponieważ zawodnicy na metę wpadali w tym samym momencie. Jeśli chodzi o nas, czyli sztab szkoleniowy, to w trakcie sezonu poznamy pełne możliwości tego systemu. - powiedział nam Piotr Żyto, trener zielonogórskiej drużyny.