Patryk Dudek zaliczył wczoraj jedno z lepszych ligowych spotkań w sezonie 2019. W meczu z truly.work Stalą zdobył on 12 punktów i dwa bonusy. Jak po meczu swój występ, oraz postawę całej drużyny skomentował DuZers?
Możemy się cieszyć ze zwycięstwa i fajnie, że prawie cała nasza drużyna pojechała bardzo dobre zawody. To cieszy podwójnie. Ja ze swojego dorobku jestem także zadowolony, ponieważ dawno nie jeździłem w Zielonej Górze. Ostatni raz miał miejsce chyba miesiąc temu, a po piątkowym treningu było różnie. Na szczęście w trakcie meczu wszystko zagrało. Oczywiście mogło być zawsze lepiej, ale nie ma co wybrzydzać. Czternaście punktów to oczywiście dobry wynik - powiedział po meczu Patryk.
W trakcie spotkania kibiców rozgrzały pojedynku Patryka z Bartoszem Zmarzlikiem. Liderzy obu drużyn trzykrotnie stawali pod taśmą. Dwa razy lepszy był Dudek, raz wygrał Zmarzlik.
Z tego co pamiętam to na Speedway of Nations było 7:0 dla Bartka. Mówiąc szczerze, to nie obchodzą mnie takie rzeczy. Ja jadę swoje i nie patrzę z kim jadę w danym biegu i kogo mam pokonać. Cieszę się natomiast, że kibicom podobały się nasze pojedynki. Jednak na końcowe wrażenia z meczu pracujemy wszyscy przez piętnaście biegów. Jeśli tor jest dobrze przygotowany i równo, to możemy wszędzie jechać z pełnym gazem i się ścigać. Oby więcej taki torów na innych ekstraligowych obiektach. Ciężko powiedzieć czym to było spowodowane, bo dziś było strasznie duszno w trakcie meczu i przed nim. Nie wiem czy uda się zachować tą powtarzalność za kilkanaście dni. Nie wiem czy temperatury nadal będą takie wysokie. Dzisiaj to jednak sprzyjało walce na dystansie i było sporo mijanek. - dodał Dudek.