Wojtek Pilarski tylko poobijany
Pechowo zakończył się dla Wojciecha Pilarskiego występ w dzisiejszym spotkaniu drugiej ligi w Poznaniu. Nasz zawodnik już w pierwszym biegu zanotował niebezpieczny upadek i został odwieziony karetką do szpitala.
Cała sytuacja miała miejsce w drugim biegu zawodów. Na tor upadł najpierw Emil Peroń z Lublina, a chwilę później Wojtek Pilarski. O ile upadek tego pierwszego nie miał konsekwencji, tak nasz wychowanek został przetransportowany do szpitala i nie był zdolny do dalszej jazdy.
Pierwsze informacje jakie otrzymaliśmy są optymistyczne. Lekarze wykluczyli złamania oraz poważniejszy uraz. Wojtek jest mocno poobijany i z pewnością czeka go teraz kilka dni przerwy w startach.