Stelmet Falubaz Zielona Góra zakończył sezon ligowy na czwartym miejscu. W ostatnim meczu PGE Ekstraligi nasza drużyna pokonała forBet Włókniarza Częstochowę 45:44, ale nie odrobił straty z pierwszego meczu.
Adam Skórnicki o rewanżowym meczu o brąz...
Bardzo podobał mi się ten mecz. Zawodnicy po dwóch sromotnych porażkach pokazali, że nadal mają wolę walki i było to dzisiaj widać na torze. Ja cieszę się szczególnie z postawy juniorów. Na początku sezonu założenie było takie, że mieli się oni spokojnie rozwijać. Może zabrakło ich zdobyczy punktowych w poprzednich meczach i przyszło to późno, ale dziś byli ważnym ogniwem zespołu. Ich ciężka praca i zaangażowanie przyniosły efekty i to z pewnością jest nasz sukces.
O sezonie 2019 w wykonaniu Stelmetu Falubazu...
Jeśli patrząc na czas, jaki mieliśmy po barażach na zmontowanie drużyny, to wyglądało to całkiem nieźle. Natomiast patrząc globalnie apetyty w mieście były dużo większe i czwarte miejsce można traktować jako porażkę. Z drugiej strony skład jakim dysponowaliśmy w fazie play-off, przed sezonem nie dawałby nam nadziei na jazdę o medale. Tłumaczenie się brakiem Nickiego Pedersena być może jest za proste, ale gdyby dzisiaj był z nami, to wynik dwumeczu mógłby być zupełnie inny.
O swojej przyszłości w Stelmecie Falubazie...
Ja na żużel się nie obrażam. Nadal kocham ten sport. Do tej pory skupialiśmy się na lidze i takie tematy nie były nam potrzebne. Teraz natomiast będzie na to czas. To czy ja się widzę w tym zespole nie ma większego znaczenia. Podobnie musi myśleć kilka innych osób.
O zmianach w składzie Stelmetu Falubazu...
Zmieniłbym jednego zawodnika. Na pewno nie takiego, który ma sukcesy jak Nicki, bo o takich zawodników trudno, ale celowałbym w jego średnią biegową. Mówimy tu o wyniku od 1,7 do 2,0. Z tego co wiem rozmowy trwają z wieloma zawodnikami. Jest Jason Doyle, jest Niels Kristian Iversen i parę innych zawodników. Czy Antonio Lindback byłby zawodnikiem pomocnym naszej drużynie? Patrząc na dzisiejszy wynik, to z pewnością tak. Może jego wyjazdowa średnia nie zachwyca, ale na własnym torze pomagałby on wygrywać.