RM Solar Falubaz Zielona Góra wygrywa w Grudziądzu i umacnia się na pozycji wicelidera tabeli. - Wszyscy moi zawodnicy są zaangażowani i wiedzą, jak wykonywać swoją pracę - podkreśla trener Piotr Żyto.
Zielonogórscy żużlowcy doskonale się uzupełniali na torze. Słabsze spotkanie zanotował Martin Vaculik, ale pozostali liderzy razem z juniorami nadrobili to. - W Grudziądzu zazwyczaj dobrze się czuję, leży mi ta geometria. Trzeba z każdym numerem jechać, dlatego mam nadzieję, że w każdym kolejnym wyścigu w PGE Ekstralidze pokażę się z dobrej strony - mówi Damian Pawliczak, który wspólnie z Norbertem Krakowiakiem podwójnie wygrał bieg juniorski.
- Na takim torze, jak w Grudziądzu trudno znaleźć ustawienia na trasę i na start. Trzeba było to wypośrodkować. Plan wykonaliśmy, choć do końca musieliśmy być czujni. Gratulacje dla Patryka, że wytrzymał napięcie 15 biegu i nasza drużyna może się cieszyć z wyjazdowego zwycięstwa - dodaje Norbert Krakowiak.
Za bohatera spotkania uznano Patryka Dudka, który wywalczył 14 punktów. - Trzeba się od początku dopasować do tego twardego toru - zaznacza lider RM Solar Falubazu, który zwycięstwo naszej drużyny potwierdził, wygrywając 15. bieg. - Miałem najlepsze pole, skupiłem się na Nickim Pedersenie. Wiedziałem, że nawet, jeśli mnie wyprzedzi, to dowiozę dwa punkty i wygramy - dodaje.
Przed RM Solar Falubazu 23 sierpnia mecz z Betardem Spartą Wrocław. Dzisiejszy sukces na wyjeździe na pewno zmotywuje drużynę do jeszcze bardziej widowiskowej jazdy w niedzielę przy W69.
