Zdzisław Tymczyszyn, prezes ZKŻ SSA, w miniony weekend poinformował o trzech nowych kontraktach z Jasonem Doylem, Patrykiem Dudkiem i Jarkiem Hampelem. Tym samym szkielet Falubazu na sezon 2017 jest znany. Pod znakiem zapytania pozostaje jedynie obsada drugiej linii oraz formacji juniorskiej.
Na dzień dzisiejszy mamy Piotra, Jasona, Jarka, Patryka i Andriya Karpova. Z pozostałymi zawodnikami prowadzone są rozmowy i wydaje mi się, że im będzie teraz łatwiej podjąć decyzję. Oni mają teraz świadomość w jakim zespole się znajdą. Mamy też Marka Cieślaka jako trenera. Praktycznie możemy zostać z zespołem, który był w tym roku i taka była nasza intencja. Do końca też nie było wiadomo czy nasze życzenia będą zrealizowane. Zawodnicy prowadzili przecież rozmowy z innymi klubami, a to też jest normalna rzecz. Fakt, że liderzy zostali z nami potwierdza to, że atmosfera w klubie jest dobra i wszystko funkcjonuje tak jak należy. Oczywiście nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie można było czegoś poprawić. Mamy już jakieś pomysł na udoskonalenie pewnych spraw i z pewnością będziemy o tym rozmawiać - przekazał na wczorajszej konferencji prasowej Zdzisław Tymczyszyn.
Niepewna jest przyszłość Krystiana Pieszczka, któremu pod dwóch sezonach startów w Falubazie, skończył się kontrakt. W przyszłym roku Krycha będzie też seniorem, co także jest istotne w trakcie rozmów.
Krystianowi kończy się kontrakt i z jego menagerem już rozmawiamy. W jego przypadku sytuacja jest taka, że zmienił się jego status. Nie jest juniorem, tylko seniorem. To powoduje inne pozycjonowanie na rynku. Musimy to poukładać sobie w najbliższej konsultacji z trenerem. Sprawa Alexa Loktaeva również nie jest zamknięta. Ja chciałbym z nim porozmawiać. Czy uda nam się ostatecznie porozumieć, tego nie wiem. Rozmów jeszcze nie rozpoczęliśmy - przyznał włodarz klubu.
Ważnej umowy na sezon 2017 nie ma także Alex Zgardziński. Od tego jak potoczą się dalsze rozmowy z wychowankiem Falubazu, uzależnione są dalsze kroki.
Marek Cieślak ma na to jakieś pomysł. Sebastian Niedźwiedź zostaje z nami. Rozmawiamy z Alexem Zgardzińskim i mam nadzieję, że dojdziemy do porozumienia. Ja na chwilę obecną miałem zadanie takie, żeby porozumieć się z liderami. To były dla nas kluczowe sprawy. Teraz jest czas na to, aby na spokojnie porozmawiać i podjąć decyzję. Wydaje mi się, że juniorom także łatwiej będzie podjąć decyzję o podpisaniu kontraktu z naszą drużyną, kiedy wiedzą z jakimi zawodnikami będą w drużynie - zauważył Zdzisław Tymczyszyn.
W składzie Falubazu nie dojdzie zatem do rewolucji. Za rok na torze zobaczymy tych samych liderów, co w zakończonym sezonie 2016.
Dzisiaj zrobiliśmy pierwszy poważny krok w nowy sezon. Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim za sezon 2016. Przede wszystkim zawodnikom, bo to oni dają nam te emocje i zostawiają na torze serce. Dziękuję też sztabowi trenerskiemu. To były dziesiątki osób, które pracują dla klubu i poświęcały swój wolny czas dla drużyny. Dziękuję też kibicom, którzy wspierali nas przez cały sezon. Mam nadzieję, że oni także podzielają moje szczęście z powodu przedłużenia dotychczasowych umów. Dziękuję moim wspólnikom Panu Bieńkowskiemu i Panu Dowhanowi, którzy wspierali mnie przez cały sezon. Ja jestem nowy w tym miejscu i po tym sezonie cieszę się, że udało nam się doprowadzić klub do brązowego medalu - powiedział Zdzisław Tymczyszyn.
