Aktualności

#ZIEBYD| Czas na starcie faworytów

Już w najbliższą niedzielę Enea Falubaz Zielona Góra zmierzy się w Bydgoszczy z miejscową Abramczyk Polonią. Będzie to najważniejsze starcie fazy zasadniczej 1. ligi żużlowej, ponieważ dzięki ewentualnej wygranej zielonogórzanie mogą niemal zapewnić sobie pierwsze miejsce przed fazą play-off. Natomiast bydgoszczanie, jeśli chcą przeskoczyć nasz zespół, muszą zdobyć nie tylko dwa punkty meczowe, ale także bonus.

Enea Falubaz w obecnych rozgrywkach cały czas imponuje. W ubiegłą niedzielę żużlowcy rozgromili przy W69 Trans MF Landshut Devils 62:28. Była to zarazem najwyższa wygrana naszego zespołu w obecnych rozgrywkach, przedłużająca także serię coraz wyższych zwycięstw z meczu na mecz na własnym torze. Oczywiście, na wielkość wyniku wpłynęły również w pewnym stopniu kontuzje odniesione w trakcie meczu przez Kaia Huckenbecka oraz Noricka Bloedorna. 

Abramczyk Polonię Bydgoszcz tak jak przed rokiem typuje się tuż obok Enea Falubazu Zielona Góra jako głównego faworyta do awansu do PGE Ekstraligi. W tym sezonie naszym rywalom zdarzały się już wpadki, jak porażka w Landshut (52:38), czy w Gdańsku (47:43). Podopieczni Jacka Woźniaka dużo mogą zawdzięczać Wiktorowi Przyjemskiemu. Młodzieżowiec w obecnym sezonie jest niemal nie do zatrzymania. Już kilkukrotnie notował komplety punktów w pięciu startach - choćby w wyjazdowych meczach w Poznaniu i w Gdańsku. Wszystko się złożyło na to, że 18-letni żużlowiec może się pochwalić najwyższą średnią biegową w lidze (2,595). 

Nie sposób nie wspomnieć o tym, że w tej samej klasyfikacji na drugim, trzecim, czwartym oraz szóstym miejscu znajdują się zawodnicy zielonogórskiego zespołu. Drugą średnią w lidze notuje Przemysław Pawlicki (2,524), za nim jest Krzysztof Buczkowski (2,455), czwarty jest Rohan Tungate (2,381), a szóstą pozycję zajmuje Rasmus Jensen ze średnią 2,178.

Liderzy z Zielonej Góry w obecnym sezonie pięciokrotnie jeździli już na torach rywali. Za każdym razem wychodzili z tych starć zwycięsko. Najwięcej problemów sprawił naszej drużynie zespół z Landshut, który udało się pokonać 46:44. W pozostałych czterech przypadkach Enea Falubaz zdobywał minimum 52 punkty. ROW Rybnik pokonaliśmy 52:38, Zdunek Wybrzeże Gdańsk 53:37, H. Skrzydlewska Orzeł Łódź 55:35, a Arged Malesa Ostrów Wielkopolski 55:34.

Bydgoszczanie na własnym torze także nie zaznali goryczy porażki. Na starcie sezonu pokonali zespoły z Łodzi i Rybnika kolejno 49:41 oraz 53:37, a następnie  InvestHouse PSŻ Poznań 48:42, Zdunek Wybrzeże Gdańsk 49:41 oraz Arged Malesę Ostrów Wielkopolski 56:34. 

W pierwszym tegorocznym meczu między Enea Falubazem a Abramczyk Polonią górą byli zielonogórzanie, którzy zwyciężyli przy W69 50:40. Bohaterami naszej drużyny zostali Przemysław Pawlicki, zdobywca 13 punktów, Krzysztof Buczkowski (12+2) oraz Rasmus Jensen (11+2). 

Spotkanie Abramczyk Polonia Bydgoszcz – Enea Falubaz Zielona Góra już w najbliższą niedzielę 25 czerwca o godzinie 14:00.